Reklama

Lider The Troggs przegrał walkę z rakiem

W wieku 71 lat zmarł Reg Presley z zespołu The Troggs. Rok wcześniej muzyk zakończył karierę muzyczną po tym, jak lekarze zdiagnozowali u artysty raka płuc.

Reg Presley stał na czele popularnego w latach 60. zespołu The Troggs, znanego przede wszystkim z przeboju "Wild Thing".

Drugą młodość dał im w 1994 roku utwór "Love Is All Around", który w wykonaniu Wet Wet Wet przez 15 tygodni utrzymywał się na szczycie brytyjskiej listy przebojów.

Grupa wydała w ciągu trwającej blisko pięć dekad kariery 12 albumów studyjnych. Ostatni z nich zatytułowany "Athens Andover" ukazał się w 1992 roku. Andover to nazwa miasteczka, w którym urodził się i zmarł Reg Presley.

Wokalista naprawdę nazywał się Reginald Maurice Ball. Pseudonim zawdzięcza swojemu przyjacielowi, dziennikarzowi i pisarzowi Keithowi Althamowi.

Reklama

"Był prawdziwym człowiekiem w tym czasem nieprawdziwym świecie. Naszymi myślami jesteśmy z jego żoną Brendą, jego rodziną i fanami, którzy pokochali jego muzykę i zespół. Będę za nim tęsknił" - napisał Altham na Facebooku.

Reg Presley zmarł w swoim domu w Andover w otoczeniu najbliższych. W ostatnim czasie wokalista ciężko chorował. Przed wykryciem u niego raka płuc przeszedł poważne zapalenie płuc oraz udar mózgu.

Zobacz The Triggs w swoim największym przeboju "Wild Thing":

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: raki | nie żyje | rak płuc
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy