Reklama

Led Zeppelin niżej

Zreformowana legendarna formacja Led Zeppelin została zmuszona do przearanżowania swoich klasyków.

Grupa Led Zeppelin, która już 10 grudnia wystąpi na koncercie pierwszy raz od 19 lat, musi zmienić aranżacje swojego repertuaru, po tym jak wokalista Robert Plant odkrył podczas prób, że nie może już śpiewać wysokich nut.

Jak donosi dziennik "The Sun", zespół chcąc uniknąć ewentualnej kompromitacji postanowił, że zagra planowany repertuar w niższej tonacji, aby dopasować się do głębszego głosu Planta.

Dziennik wspomina również o drobnych sprzeczkach Planta z gitarzystą Jimmym Pagem, związanymi z gorszą formą muzyków.

Przypomnijmy, że na zbliżający się koncert Led Zeppelin, który odbędzie się w Londynie, bilety chciało kupić ponad 2 miliony chętnych na blisko 20 tys. miejsc. W związku z tak rekordowym zapotrzebowaniem Led Zeppelin najprawdopodobniej wyruszą w trasę koncertową, o czym tajemniczo wspomniał Ian Astbury, wokalista grupy The Cult, która miałaby supportować legendarną formację.

Reklama
WENN
Dowiedz się więcej na temat: Led Zeppelin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama