Reklama

Gunsi w oryginalnym składzie?

To byłaby prawdziwa sensacja! Steven Adler, pierwszy perkusista rockowej grupy Guns N'Roses, twierdzi, że "wkrótce" może ona powrócić w oryginalnym składzie.

W obecnym wcieleniu jedynym członkiem pierwotnego składu pozostaje wokalista i lider Axl Rose, który od ponad dekady pracuje nad długo oczekiwanym albumem "Chinese Democracy". Jego byli koledzy - Slash (gitara), Duff McKagan (bas), a także perkusista Matt Sorum - współtworzą grupę Velvet Revolver.

"Widziałem Axla, rozmawialiśmy od wieczora do samego rana o wielu sprawach. Powiedziałem mu, że nasza piątka musi ponownie się zejść razem. To byłby największy powrót w historii, nic nie byłoby większego" - opowiada Steven Adler.

"On się szeroko uśmiechnął i zachichotał. Ale ludzie z jego zespołu przyszli do mnie i mi powiedzieli: Jesteś najlepszym perkusistą! Mówiliśmy Axlowi, że powinien znów zebrać zespół. To właśnie oni mu o tym powiedzieli!" - entuzjazmuje się pierwszy perkusista Gunsów.

Reklama

"Rozmawiałem też ze Slashem. Rozmawiałem również z Izzym [Stradlinem, gitarzystą pierwszego składu, który w ostatnim czasie gościnnie wspierał Gunsów na trasie - przyp. red.] i on także chce powrotu" - podsumowuje Steven Adler.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: perkusista | Adler | Guns N'Roses
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy