Reklama

Fani muzyka zbierają na jego pogrzeb

Fani angielskiego zespołu Yes zbierają pieniądze na pokrycie kosztów pogrzebu byłego gitarzysty grupy, Pete'a Banksa.

Przypomnijmy, że 65-letni muzyk zmarł 8 marca w swoim domu w Londynie. Powodem była niewydolność serca.

Banks nie pozostawił po sobie żadnych krewnych. Jego była żona, Cecilia Quino nie chciała podpisać dokumentów, przez co koroner nie mógł wydać ciała.

Menedżer Banksa, George Mizer wystosował specjalny apel do fanów grupy Yes o zebranie funduszy, aby dokończyć niezbędne formalności związane z pogrzebem gitarzysty. Odzew był natychmiastowy.

Aby zdobyć więcej pieniędzy, Mizer wystawił na aukcję rzadkie albumy Banksa. Ogłosił również, że była żona muzyka podpisała jednak dokumenty. Mizer oczekuje, że ciało Banksa zostanie wydane jeszcze w tym tygodniu.

Reklama

"Wierzę, że problem z Ceci, byłą żony Pete'a, był spowodowany tym, że była w szoku i wciąż nie dowierzała w to, co się wydarzyło" - tak zachowanie Quino tłumaczy Mizer.

Pete Banks założył zespół Yes w 1968 roku, wraz z basistą Chrisem Squirem. Gitarzysta nagrał z grupą dwa albumy ("Yes" oraz "Time And A Word"), po czym opuścił muzyków i uformował zespół Flash. Wydawał także solowe płyty.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Banks | Yes | pogrzeb | nie żyje | fan | gitarzysta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy