Reklama

"Ekscytujące wieści" od Genesis. Fani rozczarowani

"Czekajcie na ekscytujące wieści od Genesis" - taki wpis na profilu Genesis na Facebooku zelektryzował fanów legendarnej formacji. Po ogłoszeniu wiadomości sympatycy grupy w większości wyrażają rozczarowanie.

W połowie czerwca internet obiegła sensacyjna wiadomość o pierwszym po blisko 30 latach spotkaniu muzyków najsłynniejszego składu Genesis, który tworzyli: Peter Gabriel (wokal), Steve Hackett (gitara), Phil Collins (perkusja), Mike Rutheford (bas, gitara) i Tony Banks (klawisze).

Spotkanie na potrzeby dokumentalnego filmu BBC filmu "Genesis: Together And Apart" podsyciło pojawiające się od dłuższego czasu spekulacje na temat powrotu Genesis w pełnym składzie. W 2006 r. na potrzeby trasy "Turn It On Again" zespół występował jako trio: Collins, Rutheford i Banks.

Reklama

Do pełnej reaktywacji nie doszło też w 2010 r., kiedy to Genesis zostało wprowadzone do Rockandrollowego Salonu Sławy. Formacja oficjalnie nie zakończyła działalności, co daje fanom nadzieję na to, że jeszcze pojawi się na scenie.

Najnowsze "ekscytujące wieści" z obozu Genesis to składający się z trzech płyt box "R-Kive" (premiera pod koniec września). Poza największymi przebojami z bogatego dorobku zespołu (m.in. "Invisible Touch", "Turn It On Again", "Land of Confusion", "Mama", "That's All" i "I Can't Dance") na składance po raz pierwszy znajdą się też utwory z solowej twórczości poszczególnych muzyków Genesis: Petera Gabriela ("Solsbury Hill", "Biko", "Signal To Noise"), Phila Collinsa ("In The Air Tonight", "Easy Lover", "Wake Up Call"), Mike'a Rutheforda z Mike + The Mechanics ("Silent Running", "The Living Years", "Over My Shoulder"), Tony'ego Banksa ("For A While", "Red Day On Blue Street", "Siren") i Steve'a Hacketta ("Ace Of Wands", "Every Day", "Nomads").

Komentarze fanów są miażdżące: "Największe rozczarowanie obecnej dekady? Okropne logo, niepotrzebna kompilacja", "Dlaczego to ma być ekscytująca wiadomość dla fana Genesis, który ma już wszystkie te utwory (nawet w kilku formatach)?", "PR-owa katastrofa!", "Prawie Boże Narodzenie, odpowiedni czas na nową składankę" - kpią oburzeni sympatycy Genesis.

"W tej chwili jedyną nową rzeczą jest logo" - przytomnie zauważył jeden z fanów. Niektórzy nawołują nawet do bojkotu "R-Kive", przypominając, że Genesis w swoim dorobku ma już kilka składanek.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Genesis
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy