Reklama

Dzieci Stinga nie odziedziczą jego fortuny!

Brytyjski wokalista Sting okazał się skąpy czy... pedagogiczny? Zaskakująca decyzja piosenkarza!

Sting nieoczekiwanie oświadczył swoim dzieciom, że nie odziedziczą jego fortuny, wycenianej na 180 mln funtów. Artysta obawia się bowiem, że mogłoby to mieć na nich zgubny wpływ.

Brytyjczyk oznajmił, że nie wierzy w instytucję funduszy powierniczych.

"Moje dzieci będą musiały na swoje pieniądze zapracować. Ale one już wiedzą o tym od dawna i rzadko mnie o coś proszą. Szanuję to i doceniam" - powiedział Sting w rozmowie z "Mail on Sunday".

Wokalista narzeka, że jego dzieci postrzegane są stereotypowo.

"Ludziom się wydaje, że urodziły się ze srebrną łyżeczką w ustach, ale prawda jest taka, że nie dostały wcale tak wiele" - zaznaczył Sting.

Reklama

Dodajmy, że artysta ma szóstkę potomków: Jospeha (37), Kate (32), Mickey (30), Jake'a (28), Coco (23) i Giacomo (18).

No dobrze, a co z pieniędzmi? Sting oświadczył, że swoją fortunę zamierza... w całości wydać.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: one | Sting
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy