Reklama

Dom Beatlesa uratowany w ostatniej chwili

Dopiero interwencja brytyjskiego rządu wstrzymała decyzję o wyburzeniu domów przy Madryn Street w Liverpoolu. W jednym z nich urodził się Ringo Starr, perkusista Beatlesów.

W ramach nowego planu zagospodarowania terenu do wyburzenia zakwalifikowano 445 budynków sprzed 1919 r. Decyzję władz Liverpoolu oprotestowały pozarządowe grupy nacisku (m.in. Save Britain's Heritage), a także fani Beatlesów, dla których dom w którym pierwsze trzy miesiące życia Ringo Starr jest ważną atrakcją turystyczną.

We wtorek (19 kwietnia) władze miasta miały wydać ostateczną decyzję, jednak po stronie protestujących stanął Grant Shapps, minister ds. budownictwa. Uznał on, że władze Liverpoolu muszą sprawdzić, czy potrzebny jest wcześniej dokument ocena oddziaływania na środowisko. To może opóźnić wyburzanie domów nawet o ponad rok.

Reklama

"Numer 9 przy ulicy Madryn to miejsce nie do zastąpienia. To cenna część historii The Beatles i podstawowa rzecz dla rozwijającego się przemysłu turystycznego w mieście. Dzięki Bogu, że rząd zatrzymał tych bezmyślnych burzycieli z ratusza" - cieszył się Philip Coppell z organizacji Save Madryn Street.

"Fani Beatlesów z całego świata odetchnęli z ulgą" - dodaje.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ringo Starr | dom | minister
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy