Reklama

Doda nie daje za wygraną!

"Nie może być tak, że sfrustrowany, zakompleksiony facet niszczy to, na co pracowaliśmy siedem lat" - w ten sposób wokalistka atakuje gitarzystę Virgin Tomka Luberta.

Rozpoczęła się wojna. Wojna o zespół Virgin - kto jest jego twórcą, kto go może rozwiązać i - oczywiście - wojna o pieniądze. Bo przecież "Doda i Virgin" to znana w Polsce marka, która sprzedaje płyty (i to niemało!) i zarabia pieniądze (i to niezłe!).

Przypomnijmy, że Tomek Lubert (34 l.), założyciel i lider grającej z Dodą grupy Virgin, rozwiązał zespół. W rozmowie z "Super Expressem" wokalistka jest poruszona:

"Dostaję tysiące sms-ów od fanów wstrząśniętych tym, że Virgin nie istnieje! Więc mówię: zespół istnieje i gitarzysta nie może go rozwiązać. Zespół jest, będzie koncertował i istniał" - zapewnia Doda.

Reklama

Wokalistka uważa też, że prawo jest po jej stronie. Przywołuje przykład Perfectu:

"Zakładał go Zbigniew Hołdys, ale jak odszedł, to zespół nadal istniał. U nas jest podobnie: mamy po 50 procent udziałów. Jeśli ja nie chcę rozwiązania, to zespół istnieje" - twierdzi.

Doda ma też świadomość, że teraz nadchodzi ciężki dla niej czas:

"Będzie okropnie. To stara szkoła Durczaka [menedżer, z którym Doda rozstała się przed świętami - przyp. red.], który odchodząc od zespołów, zawsze zostawiał po sobie bydło. Ja tego nie chcę - chcę tylko grać i występować. Tymczasem on odwołał wszystkie koncerty, mówiąc, że zespół nie istnieje" - mówi Doda, która nie oszczędza też Luberta.

"Nie przyszłoby mi do głowy, że wytnie taki numer. Nie może być tak, że sfrustrowany, zakompleksiony facet niszczy to, na co pracowaliśmy siedem lat! Zabrał nawet naszą kurtynę koncertową, taką wielką z napisem Virgin. Gdzie on sobie ją powiesi, w domu?" - pyta Doda.

"On odszedł, ale nikt z zespołu z nim nie poszedł. Chciałam go namówić, aby też został, ale nie było rozmowy. Nie chcę mieć nowej ekipy - jesteśmy wszyscy razem, jak w rodzinie. I z tą ekipą nagram nową płytę na wiosnę, trochę bardziej rockową niż grał Tomek".

"A fanom mówię: nie martwcie się, do zobaczenia na koncertach!" - podkreśla wokalistka.

Zobacz teledyski Virgin na stronach INTERIA.PL.

Super Express/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dodaj | Tomasz Lubert | facet | wojna | virgin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy