Doda chciała zbijać kasę?
Dlaczego gitarzysta Tomek Lubert rozwiązał Virgin? Pojawiają się kolejne spekulacje na ten temat.
Po rozstaniu Doroty "Dody" Rabczewskiej z menedżerem Maciejem Durczakiem, a później rozwiązaniu Virgin przez gitarzystę i głównego kompozytora Tomka Luberta, nie ustają spekulacje na temat prawdziwych przyczyn decyzji muzyka.
"Twoje Imperium" przytacza słowa współpracowników Dody:
"Przychodziła na próby niewyspana, spóźniała się na koncerty, odmawiała udziału w akcjach charytatywnych, nie szanowała fanów. Chciała tylko zbijać kasę".
"Pewnie dlatego Lubert powiedział: Virgin to zamknięty rozdział w moim życiu. Nie układało nam się z Dodą z powodu prywatnych spraw".
Na razie Doda zatrudniła swojego starszego brata jako menedzera i szuka gitarzysty. Co prawda mówi, że Sebastian Piekarek jest już "dogadany", ale on jeszcze się waha - nie brakuje mu ofert, pracuje też nad własną płytą.
Według "Twojego Imperium" Doda ma powody, by wciąż zarabiać spore sumy za koncerty. Oto słowa informatora kolorowej gazety:
"Nie chce stracić tego, co miała. Zarabiała kokosy, ale żyła rozrzutnie. Nabrała kredytów na zakup nieruchomości i teraz boi się, że nie będzie miała z czego ich spłacać".
Zobacz teledyski Dody i Virgin na stronach INTERIA.PL!