Reklama

Dire Straits: To nieprawdopodobne

Mamy ciąg dalszy historii z ocenzurowaniem przeboju "Money For Nothing" grupy Dire Straits w Kanadzie przez tamtejszą instytucję monitorującą media.

Canadian Broadcast Standards Council oceniła, że wielki przebój Dire Straits z 1985 roku jest obraźliwy dla słuchaczy. Chodzi o padające trzykrotnie słowo "faggot", będące slangowym i pejoratywnym określeniem homoseksualisty. Rada wszczęła dochodzenie po zgłoszeniu słuchacza.

Dzień później decyzję na swojej stronie internetowej skrytykował Guy Fletcher, klawiszowiec Dire Straits, nazywając ją "nieprawdopodobną".

"Szacuję, że Kanada mogłaby zakazać około 75 procent piosenek, które kiedykolwiek zostały nagrane" - napisał muzyk.

Canadian Press informuje, że z decyzją Canadian Broadcast Standards Council (możliwość publikacji w wersji edytowanej, bez obraźliwego sformułowania) nie zgodziły się należące do jednego właściciela dwie stacje radiowe z Edmonton i Halifax.

Reklama

"Wierzymy, że ta decyzja może trywializować znaczącą pracę wykonaną na rzecz środowiska LGBT [tym terminem określa się osoby homoseksualne, biseksualne i transseksualistów] i w rzeczywistości działać na ich szkodę" - powiedział J.C Douglas z radia Q104.

"Nadmierna polityczna poprawność może być zagrożeniem dla fundamentalnej wolności słowa" - dodał.

Zobacz słynny klip do "Money For Nothing" Dire Straits:

Czytaj także:

Ocenzurowali wielki przebój. Dlaczego?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dire Straits | piosenka | przebój | zakazy | Kanada
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy