Reklama

Deep Purple: Jesteśmy jak Trzej Tenorzy

W piątek, 3 listopada, w katowickim "Spodku" wystąpi brytyjska formacja Deep Purple. Legendarna grupa zagra z towarzyszeniem liczącej 85 osób orkiestry symfonicznej, a gościem specjalnym będzie słynny hardrockowy wokalista Ronnie James Dio. W południe członkowie grupy spotkali się z dziennikarzami na konferencji prasowej.

Konferencja rozpoczęła się z małym opóźnieniem, ponieważ gościom nie spodobały się napoje zaoferowane przez organizatorów. Zamiast soków i wody mineralnej, woleli dietetyczną colę i kawę.

Zapytani o dotychczasowy przebieg trasy, muzycy uznali ją za udaną i ujawnili, iż najdziwniejszy występ odbył się w Hiszpanii, gdzie musieli czekać z rozpoczęciem koncertu aż do zakończenia wyświetlanego na telebimie meczu piłkarskiego.

Dużym poczuciem humoru wykazał się Ian Gillan, który zapytany, czy nie obawia się konkurencji pozostałych dwóch wokalistów biorących udział w tym koncercie, określił ich i siebie mianem "Trzech Tenorów" - nie pamiętając nazwisk tych oryginalnych.

Reklama

Ronnie James Dio, w udzielonym INTERIA.PL wywiadzie powiedział, iż trwają obecnie rozmowy dotyczące występów jego zespołu w Polsce. Ze swą grupą miałaby wystąpić w naszym kraju w lutym 2001 roku. Z kolei Ian Paice wspominał swoją współpracę z Paulem McCartneyem (album "Run Devil Run") i przyznał, że istnieją plany, aby obaj artyści znów razem zagrali.

Deep Purple maja już pomysły na nową płytę, jednak prace nad nią przerwała im obecna trasa koncertowa, dlatego nie mogą na razie powiedzieć o niej nic bliższego.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Deep Purple | deep | Ronnie James Dio
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy