Reklama

Cliff Richard wraca z setnym albumem

Sir Cliff Richard, jeden z najbardziej zasłużonych artystów brytyjskiej sceny, powróci w listopadzie z nową płytą studyjną. "The Fabulous Rock N Roll Songbook" będzie setnym (!) wydawnictwem muzycznym sygnowanym nazwiskiem Richarda.

"Tą płytą składam hołd artystom, którzy wynieśli rock'n'roll na szczyty list przebojów" - mówi o swojej nowej płycie Cliff Richard. "Odkąd pamiętam uwielbiam ten gatunek muzyki i po latach nic się w tym względzie nie zmieniło" - przekonuje wokalista.

Na płycie "The Fabulous Rock 'N' Roll Songbook" Cliff Richard zmierzy się z przebojami wylansowanymi niegdyś przez Elvisa Presleya, Buddy'ego Holly, Chucka Berry'ego oraz Little Richarda. To właśnie autor "Tutti Frutti" wywarł największy wpływ na Cliffa w młodości.

"Robił na mnie tak duże wrażenie, że zapożyczyłem nawet jego imię!" - mówi ze śmiechem Cliff Richard, którego prawdziwe nazwisko brzmi: Harry Rodger Webb.

Reklama

"The Fabulous Rock 'N' Roll Songbook" pojawi się na rynku 11 listopada i będzie setnym wydawnictwem długogrającym w przepastnej dyskografii 72-letniego już artysty. Jego dorobek uzupełnia 46 albumów studyjnych, 11 koncertowych, 7 ścieżek dźwiękowych do filmów oraz 35 kompilacji. Nakład płyt Cliffa Richarda sięgnął 250 milionów egzemplarzy.

Największy sukces piosenkarz odniósł w swojej rodzimej Wielkiej Brytanii, gdzie na listy przebojów wprowadził ponad 130 singli, albumów i EP-ek. Jest jedynym artystą, którego piosenki notowane były w brytyjskich zestawieniach przez sześć kolejnych dekad (począwszy od lat 50.) oraz solistą z największą liczbą "numerów jeden" (zgromadził ich aż 18). Do kanonu muzyki popularnej weszły jego utwory: "Living Doll", "We Don't Talk Anymore" czy "Move It", który uznawany jest za "pierwsze brytyjskie nagranie rock'n'rollowe".

Niepodważalny wpływ Cliffa Richarda na rozwój muzyki na Wyspach Brytyjskich podsumował niegdyś John Lennon słowami: "Zanim Cliff pojawił się w radiu, w tym kraju nie było czego słuchać".

Czytaj także:

Cliff Richard: Od pięciu dekad na szczycie

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Cliff Richard | nowa płyta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy