Reklama

Były gitarzysta Allman Brothers Band nie żyje

Dan Toler, były gitarzysta Allman Brothers Band, przegrał walkę ze stwardnieniem zanikowym bocznym (SLA). Muzyk zmarł w wieku 65 lat.

Gitarzysta, znany jako "Niebezpieczny Dan Toler", zmarł w poniedziałek (25 lutego) w swoim domu w Sarasocie na Florydzie. Kilka miesięcy wcześniej choroba odebrała mu mowę i zdolność gry na gitarze.

Pod koniec lat 70. muzyk zdobył popularność jako członek grupy Dickey Betts & Great Southern. Wraz z Bettsem (gitara, wokal) i swoim bratem Davidem (perkusja) w 1978 roku dołączył do The Allman Brothers Band (dla Bettsa był to powrót do zespołu).

Z The Allman Brothers Band nagrał albumy "Enlightened Rogues" (1979 r.), "Reach for the Sky" (1980 r.) i "Brothers of the Road" (1981 r.). Po rozpadzie zespołu bracia Tolerowie dołączyli do nowej grupy dowodzonej przez lidera Allman Brothers Band - Gregga Allmana.

Reklama

W późniejszych latach nagrywał i koncertował z m.in. The Townsend Toler Band i The Renegades of Southern Rock.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: gitarzyści | The Allman Brothers Band | nie żyje | gitarzysta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy