Reklama

Black Tongue: Wypadek w Polsce

Do niecodziennego wypadku z udziałem grupy Black Tongue doszło na autostradzie A2 koło Konina. Członek grupy, Alex Teyen, wypadł z autokaru po tym, jak pomylił drzwi od toalety z drzwiami wyjściowymi.

Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Autokar wiózł formację z koncertu w warszawskiej Proximie do Hamburga, gdzie miał odbyć się kolejny występ. Zespół nie dotarł jednak na miejsce.

Według funkcjonariuszy policji do wypadku doszło, gdyż Teyen pomylił drzwi toalety z drzwiami wyjściowymi.

Po naciśnięciu specjalnego przycisku mężczyzna znalazł się na autostradzie.

Autokar natychmiast się zatrzymał, a koledzy z zespołu udzielili wokaliście pierwszej pomocy.

Z pomocą świadków wezwano także pogotowie i policję. Brytyjczyk z lekkimi obrażeniami głowy i twarzy trafił do szpitala.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wypadek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy