Reklama

28. Rawa Blues za nami

Ponad 2,5 tys. fanów bluesa zgromadził w sobotę (4 października) w katowickim "Spodku" 28. festiwal Rawa Blues.

Imprezę, uznawaną za jedną z największych takich w Europie, jak co roku uświetniają gwiazdy zaproszone przez twórcę festiwalu, Ireneusza Dudka.

Festiwal rozpoczęły w sobotnie przedpołudnie koncerty na tzw. małej scenie, gdzie o możliwość zagrania na właściwej estradzie walczyły młode talenty polskiej sceny bluesowej. Zwyciężył zespół Siódma w Nocy, wybrany spośród ośmiu kapel. To działająca od dwóch lat śląska, choć założona w Krakowie, grupa. W 2006 r. wygrała największe festiwale bluesowe w Polsce.

Gwiazdy tegorocznej "Rawy", która zakończy się późną nocą, to Amerykanie: Debbie Davies (nazywana "Claptonem w spódnicy"), Seth Walker (w swoich utworach łączy swing, rocka, boogie i bluesa) i Samuel James (wirtuoz gitary fingerstyle i slide, banjo, harmonijki i pianina), a także Shakin' Dudi, czyli Irek Dudek z zespołem.

Reklama

Shakin' Dudi zadebiutował w 1984 roku. Jego pierwszy album "Złota płyta" wszedł do żelaznego kanonu polskiej muzyki rozrywkowej, a takie utwory jak "Au sza la la la" czy "Oh, Ziuta" zapewniły artyście ogromną popularność. Potem na długie lata Dudek zawiesił działalność pod szyldem Shakin' Dudi, poświęcając się graniu bluesa. Dopiero fascynacja neo swingiem przyniosła kolejne dwie płyty: "Platynową płytę" i "Płytę roku".

Na początku tego roku Shakin' Dudi wydał album "Złota płyta-ciąg dalszy". Nowe kompozycje jeszcze mocniej nawiązują do amerykańskiej klasyki z lat pięćdziesiątych. Podczas tegorocznego festiwalu odbyła się też premiera książki Marcina Babki "Ziuta Blues", której bohaterem jest Irek Dudek.

Oprócz gwiazd na festiwalu zaproszono też 16 innych zespołów, zakwalifikowanych przez radę artystyczną. Impreza zakończyła się w nocy z soboty na niedzielę, ale dla fanów bluesa nie oznaczało to zakończenia zabawy. W kilku katowickich klubach do rana trwały jam sessions z udziałem festiwalowych artystów. Odbył się też pokaz kinowy siedmioodcinkowgo serialu Martina Scorsese "The Blues".

Początki Rawa Blues Festival sięgają 1981 r. Podczas I Ogólnopolskich Spotkań z Bluesem "Rawa Blues", bo taką wtedy nosił nazwę ten festiwal, blues w różnych jego odcieniach rozbrzmiewał wówczas w śląskich klubach. "Rawa" szybko stała się najważniejszym miejscem przeglądem krajowego bluesa. W 1992 r. po raz pierwszy pojawili się zagraniczni wykonawcy.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Jerzy Dudek | festiwal | blues | Ireneusz Dudek | Rawa Blues
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama