Reklama

Zapamiętaj, pazury powinny być ostre!

Bracia "Zapamiętaj", Fonografika

Bracia namawiają mnie, bym zapamiętał ich nowe utwory, choć nie ukrywam, że po pierwszym przesłuchaniu niewiele zostało mi w głowie. Za kolejnym razem było już lepiej.

Zastanawiam się, jak to możliwe, że zespół z takim potencjałem i umiejętnościami jeszcze nie porozstawiał rodzimej konkurencji rockowej po kątach. Tymczasem wciąż za liderów gatunku uważana jest powoli zjadająca własny ogon IRA, a jako nadzieje wymieniane są potworki w stylu Pectusa czy Manchesteru. Uwarunkowania komercyjne to jedna sprawa, ale Bracia występami na akcjach typu śpiewanie kolęd, plenerowe sylwestry czy festiwale w Sopocie i Opolu sami dają sobie przyciąć rockowe pazury.

Reklama

Tymczasem fani ostrzejszego rocka będą mieli z "Zapamiętaj" sporo frajdy - warty uwagi jest szczególnie utwór "Jutro zmienię wszystko", w którym Piotr Cugowski zgrabnie przechodzi od delikatnego frazowania do niemal krzyku, jego brat Wojtek dorzuca świetne riffy, a doświadczona sekcja rytmiczna ciągnie całość do przodu. Wierzcie lub nie, ale Piotrek Cugowski to naprawdę jedno z najlepszych rockowych gardeł na rodzimej scenie. Podziękowania dla mistrza Davida Coverdale'a są jak najbardziej na miejscu.

Dobre wrażenie robi także atakujący od pierwszych sekund "Wiem czego chcesz", szorujący basem w okolicach kostek "Krzyczę" (nie tylko ten jeden raz kłania się stylistyka Audioslave - posłuchajcie również "Drugiego dna"), a poziom w górę ciągnie fajnie skontrastowany, bezpretensjonalny "Jesteś częścią mnie". W tej balladzie, opartej na gitarze akustycznej, w roli głównego wokalisty pojawia się Wojtek Cugowski. Uszu nie rani też inna łagodniejsza kompozycja, z radiowym potencjałem, czyli "Dlaczego".

Żeby nie było zbyt dobrze, są tu też utwory mniej udane. Kwiatki ocierające się o stylistykę Szymona Wydry, jak "Reality show" (czyżby rozliczenie Cugowskich z udziału w "Barze"?) czy wymęczona "Obojętność" (dokładnie taki stan wywołał u mnie ten utwór). A już swoistym kuriozum jest utwór "Plastik". W tekście dostaje się Dodzie ("Więcej różu / Jeszcze trochę pudru / To królowa kiczu / I jej złoty tron"), u której obecnie na gitarze terminuje Sebastian Piekarek, do 2006 roku muzyk... Braci. Chłopaki chyba stracili kolegę.

Na dokładkę dostajemy dotychczas nie publikowany na płycie, dobrze znany już przebój "Jeszcze raz" (nagroda na festiwalu TOP Trendy 2007) oraz "Someone Like You", angielską wersję utworu "Drugie dno". A po kilkudziesięciu sekundach ciszy czeka nas jeszcze ponad minuta bluesującego pobrzękiwania na gitarze.

7/10

Czytaj recenzje płytowe na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: utwory
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy