The Voice Of Poland
Reklama

"The Voice of Poland": Karolina Szczurowska przerwała milczenie po odpadnięciu z show

Karolina Szczurowska, która odpadła z "The Voice of Poland" po zaskakującej decyzji Marka Piekarczyka, zabrała głos. "Szanuje decyzję Marka, ale mimo tego ogrom serca i pracy jaki włożyłam w ten występ sprawia, że jest mi trochę przykro, że to już koniec tej przygody".

Karolina Szczurowska, która odpadła z "The Voice of Poland" po zaskakującej decyzji Marka Piekarczyka, zabrała głos. "Szanuje decyzję Marka, ale mimo tego ogrom serca i pracy jaki włożyłam w ten występ sprawia, że jest mi trochę przykro, że to już koniec tej przygody".
Marek Piekarczyk podjął kontrowersyjną decyzję. Uczestniczka zabrała głos /TVP

Przypomnijmy, że Karolina Szczurowska i Karolina Robinson były ostatnimi uczestniczkami, które widzowie zobaczyli podczas drugiej bitwy 12. sezonu "The Voice of Poland".

Uczestniczki otrzymały do wykonania piosenkę "Stand By Me" (posłuchaj!) Bena E. Kinga. Z utworem zdecydowanie lepiej poradziła sobie Szczurowska, a Robison w pewnym momencie całkowicie się pogubiła, co z resztą chwilę później przyznała.

Trenerzy po tym występie opowiedzieli się zdecydowanie za Szczurowską, jednak dokonujący wyboru Marek Piekarczyk odesłał ją do domu i wziął dalej Karolinę Robinson.

Reklama

Kontrowersyjna decyzja Marka Piekarczyka

Decyzja Piekarczyka była mocno niezrozumiała dla widzów, którzy kompletnie nie mogli uwierzyć, że odrzucił wokalistkę, która była zdecydowanie lepsza. Ponadto uczestnicy mieli za złe innym trenerom, że nikt nie zdecydował się na kradzież.

Występ skomentowała też sama Karolina Szczurowska

"To był dla mnie piękny wieczór, zaszczyt i ogromne wyróżnienie móc zaśpiewać na tej scenie. Ja wiem, że dałam z siebie wszystko, tak więc pierwszy raz od bardzo dawna jestem zadowolona z mojego wystąpienia! Szanuję decyzję Marka, ale mimo tego ogrom serca i pracy jaki włożyłam w ten występ sprawia, że jest mi trochę przykro, że to już koniec tej przygody, ale wiem że nic nie dzieje się po nic. To kolejna cenna lekcja i nowe wnioski" - czytamy.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy