The Voice Of Poland
Reklama

"The Voice of Poland": Ruszają odcinki na żywo. Kto jest faworytem do wygranej?

"The Voice of Poland" wchodzi w decydującą fazę. Do walki o zwycięstwo w programie w odcinkach na żywo stanie 20 wokalistów (każdy z trenerów ma swojej drużynie 5 uczestników). Kto jest faworytem, a kto może być czarnym koniem talent show TVP2? Tego dowiecie się z tekstu poniżej.

Julia Bogdańska

16-latka zachwyciła Edytę Górniak już na castingach. Wykonaniem utworu "The Power of Love" Jennifer Rush przekonała do siebie również Andrzeja Piasecznego oraz Marię Sadowską. Ostatecznie Bogdańska trafiła do drużyny Górniak. W bitwach zmierzyła się ona z Eweliną Łuszczek w numerze Whitney Houston "Run to You" i wyszła z nich zwycięsko. Bogdańska zaskarbiła sobie zaufanie w tak dużym stopniu, że Górniak zdecydowała o jej bezpośrednim awansie do odcinków na żywo.

Katarzyna Miśkowiec

Edyta Górniak widziała w niej większy potencjał od Oli Turoń. Według trenerki to nieoszlifowany diament, na którym nie poznali się inni trenerzy, a także publiczność i internauci. Czy Górniak jest dobrym łowcą talentów? Dowiemy się wkrótce.

Reklama

Karolina Leszko

W pierwszej edycji "The Voice of Poland" odpadła na etapie bitew, za co pośrednio obarczyła swoją byłą trenerkę czyli Kayah. Tym razem współpraca wygadanej i pewnej siebie Karoliny Leszko z trenerem Andrzejem Piasecznym prezentuje się niemal doskonale. Piasek zaraz po tym, jak ogłosił, że to ona zwyciężyła w jednym z nokautów, przyznał, że nie może doczekać się duetu na scenie z Leszko.

William Prestigiacomo

Sympatyczny Włoch swoją energią i pozytywnym nastawieniem czarował już od castingów. Nie dziwne więc, że każdy z trenerów chciał go w swojej drużynie. Ostatecznie trafił on do zespołu Piaska, który nie krył zadowolenia, iż ma taki głos przy sobie. Prestigiacomo w eliminacjach po ciężkim boju pokonał Piotra Waśkowskiego, a na nokaut był po prostu za dobry i Piaseczny od razu pozwolił wystąpić mu w odcinkach na żywo.

Piotr Tłustochowicz

Jeden z najlepszych wokalistów w zespole Marii Sadowskiej (który doprowadził ją przecież do łez) musiał niestety odejść z drużyny trenerki po przegranej batalii z Krzysztofem Iwaneczką. Pomocną dłoń podał mu jednak Piasek. Tłustochowicz pokazał co potrafi w nokautach, dlatego też Piaseczny raczej nie pożałował swojej decyzji.

Marta Moszczyńska

Przed programem znana była dzięki współpracy z Piotrem Rubkiem. Teraz pracuje na własne nazwisko. Na razie robi to skutecznie. Tomson i Baron widzą w niej spory potencjał. Moszczyńska w bitwach pokonała Andrzeja Mrozka, natomiast w nokaucie była lepsza od Sary Girgis i Klaudii Dudy.

Tobiasz Staniszewski

To bezsprzecznie najlepszy wokalista w drużynie Tomsona i Barona. Na razie żaden z jego dwóch występów w programie nie został skrytykowany. Miejmy nadzieję, że pochwały nie wpłyną demobilizująco na Staniszewskiego i również w odcinkach na żywo pokaże pełnię swoich umiejętności.

Krzysztof Iwaneczko

Jeden z głównych faworytów do wygranej w programie. Oczarował dwukrotnie Edytę Górniak. Mimo iż wokalistka rozpływała się nad nim już od castingu, ten wybrał za swoją mentorkę Marię Sadowską. Taka decyzja się opłaciła. Talent Iwaneczki rozwija się w bardzo dobrym tempie. W dodatku wokalista cieszy się sporą popularnością w sieci, co nie jest bez znaczenia przy głosowaniu telewidzów.

Asteya Dec

Rudowłosa Asteya mimo iż nie jest wymieniana w gronie faworytów, może sporo namieszać w programie. Sadowska przygarnęła ją do zespołu po jej przegranej bitwie z Tobiaszem Staniszewskim. Jednak jeżeli była słabsza, to minimalnie. Dec ma spore możliwości wokalne, które jej trenerka może pomóc jej rozwinąć.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy