Przystanek Woodstock 2014. Muniek: Woodstock to jest dobre miejsce
Jubileuszowy, XX Przystanek Woodstock rozpoczęła grupa T.Love. Po koncercie rozmawialiśmy z wokalistą Muńkiem Staszczykiem.
T.Love powrócił na Przystanek Woodstock po 10 latach. Częstochowska grupa po raz pierwszy zagrała koncert otwierający imprezę.
- Dzisiejsze doświadczenie było bardzo ciekawe. Od 20 lat nie graliśmy o 15.00 - powiedział nam Muniek Staszczyk zaraz po zejściu ze sceny.
Skąd taki pomysł? - Bardzo dobrze się sprawdza, jeżeli takie gwiazdy jak Big Cyc czy Muniek otwierają koncerty. Ludzie potrzebują rytmu; ludzie czekają na ten moment, kiedy odpalamy cały festiwal - powiedział Jurek Owsiak podczas konferencji otwierającej tegoroczny Woodstock.
Grupa podczas rejestrowanego koncertu (zostanie wydany na CD i DVD) zagrała swoje największe przeboje (m.in. "Ajrisz", "IV Liceum", "Potrzebuję wczoraj", "Bóg", ostatni bis "King"), numery z ostatniego wydawnictwa "Old Is Gold" (m.in. "Lucy Phere" i "Country Rebel") oraz trzy zupełnie nowe utwory, zapowiadające dwupłytową, zremasterowaną wersji płyty "Prymityw" z 1994 roku. Wydawnictwo będzie nosić nazwę "Prymityw 2014" i ukaże się 14 października.
Kinga Szczerba, Kostrzyn nad Odrą
INTERIA.PL jest patronem medialnym XX Przystanku Woodstock.