Must Be The Music
Reklama

"Must Be The Music": Julianna Urszula Olańska i jej poruszająca historia

"Na co dzień sama ze sobą walczę. Chciałabym być normalna, a nie czuję się normalna" - mówi Julianna Urszula Olańska, uczestniczka niedzielnego (17 kwietnia) odcinka "Must Be The Music", która cierpi na emetofobię.

"Na co dzień sama ze sobą walczę. Chciałabym być normalna, a nie czuję się normalna" - mówi Julianna Urszula Olańska, uczestniczka niedzielnego (17 kwietnia) odcinka "Must Be The Music", która cierpi na emetofobię.
Julianna Urszula Olańska w "Must Be The Music" /WBF /Polsat

"Moja fobia skupia się na tym, że boję się wymiotów, boję się miejsc publicznych. Mam problemy z normalnym trybem życia. Czasami bywają takie dni, kiedy wstaję rano, że czuję się gorzej. Wtedy mam problem, żeby wyjść z domu, żeby normalnie usiąść i zjeść śniadanie" - zdradza 23-letnia Julianna Urszula Olańska.

Wokalistka na scenie "Must Be The Music" zaśpiewa przebój Bruno Marsa "Locked Out Of Heaven".

W poniższym materiale wideo możecie zobaczyć, jak wygląda codzienne życie uczestniczki talent-show Polsatu, która mimo ciężkiej przypadłości znalazła siłę i odwagę, aby wystąpić przed jury "Must Be The Music". W studiu Juliannie towarzyszyć będzie jej narzeczony - Franciszek, który wspiera ją w walce z chorobą.

Reklama

Jak 23-latka z Białegostoku poradzi sobie na scenie? Czy choroba nie przeszkodzi jej w występie? Przekonamy się już w najbliższą niedzielę o godzinie 20:05 w Polsacie.

Co wiesz o "Must Be The Music" - sprawdź się:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Must be the Music
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy