Must Be The Music
Reklama

Elżbieta Zapendowska: Nie płakałam po "Must Be The Music"

Po 11 edycjach Polsat podjął decyzję o zakończeniu nadawania programu "Must Be The Music". To również nowa sytuacja dla jurorów.

Po 11 edycjach Polsat podjął decyzję o zakończeniu nadawania programu "Must Be The Music". To również nowa sytuacja dla jurorów.
Elżbieta Zapendowska podczas finału 11. edycji "Must Be The Music" /Fot. Paweł Wrzecion /MWMedia

Przypomnijmy, że "Must Be The Music" był najdłużej nadawanym bez przerwy programem typu talent show w polskiej telewizji.

Wiosną tego roku Polsat pokazał 11. edycję, którą wygrała 16-letnia Olga Garstka. Uczestników programu oceniali Kora, Elżbieta Zapendowska i Adam Sztaba (w jury od samego początku) oraz Tymon Tymański, który w ostatniej odsłonie zastąpił Piotra Roguckiego. Wokalista grupy Coma z kolei w siódmej edycji przyszedł na miejsce Wojtka "Łozo" Łozowskiego z Afromental.

Zakończenie emisji "MBTM" oznacza, że jurorzy muszą sobie znaleźć nowe zajęcie. Elżbieta Zapendowska nie martwi się jednak o swoją przyszłość.

Reklama

"Bardzo dobrze nam wszystkim zrobi ta przerwa. A jeśli to jednak koniec programu, to trudno. Ja to siebie i tak bardziej widzę teraz w grobie niż w jakimś programie, różnie może się zdarzyć" - mówi w "Fakcie" nauczycielka śpiewu, która wcześniej była jurorką "Idola" (2002-05) i "Jak oni śpiewają" (2007-09).

"Całe życie robię swoją robotę, która w gruncie rzeczy jest podobna do tej na wizji. Myślę, że jakoś to przeżyję" - dodaje Zapendowska, która w najbliższej przyszłości zajmie się prowadzeniem warsztatów muzycznych we Włocławku.

Co wiesz o "Must Be The Music" - sprawdź się:

INTERIA.PL/Fakt
Dowiedz się więcej na temat: Must be the Music | Elżbieta Zapendowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama