Must Be The Music
Reklama

54-latka dała czadu w "Must Be The Music". Tymon zachwycony!

Jedenasta edycja "Must Be The Music" startuje już w najbliższą niedzielę. Na scenie wystąpi 54-letnia Marzena Buczek, której występ wprawił w osłupienie publiczność i samego Tymona Tymańskiego.

Jedenasta edycja "Must Be The Music" startuje już w najbliższą niedzielę. Na scenie wystąpi 54-letnia Marzena Buczek, której występ wprawił w osłupienie publiczność i samego Tymona Tymańskiego.
Marzena Buczek w "Must Be The Music" /WBF /Polsat

"Bałem się, że będzie pani freakiem, którego będzie trzeba obciąć brutalnie. Całe szczęście tak nie jest. Pani wykonała to brawurowo!" - zaopiniował nowy juror Tymon Tymański chwilę po tym, jak 54-latka zaśpiewała utwór zespołu Maanam "Cykady na Cykladach".

Marzena Buczek z zawodu jest chemikiem, ale pracowała także jako kelnerka, kucharka i krawcowa. Na co dzień Zocha - bo tak mówią do niej najbliżsi - mieszka w Warszawie, ale dwa miesiące w roku spędza nad polskim morzem, gdzie prowadzi niewielki pensjonat. W wolnych chwilach pani Marzena zajmuje się także renowacją mebli z czasów PRL-u oraz śpiewem, który jest jej ogromną pasją.

Reklama

Czy wokalne umiejętności i interpretacja utworu zespołu Maanam zachwyci samą Korę? Do tej pory jurorka raczej surowo oceniała uczestników sięgających po utwory z repertuaru jej grupy.

Pierwszy odcinek 11. edycji "Must Be The Music" w najbliższą niedzielę (6 marca) o godz. 20:05 w Polsacie.

Co wiesz o "Must Be The Music" - sprawdź się:


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Must be the Music
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama