Pamiętali o Michaelu Jacksonie
Tysiące fanów Michaela Jacksona gromadziło się w całych Stanach Zjednoczonych, by uczcić 52. urodziny "króla popu" przypadające w niedzielę (29 sierpnia).
Setki osób zjawiło się pod rodzinnym domem Jacksona w miejscowości Gary w stanie Indiana. W sobotę (28 sierpnia) odbyła się tam specjalna uroczystość.
Rudy Clay, burmistrz miasta, wspominał najsłynniejszego obywatela Gary:
"Odejście naszego ukochanego brata, Michaela Jacksona, jest wciąż mocno obecne w naszych sercach. Rok później, dzień przed jego urodzinami, czcimy jego pamięć - wspaniałej, oddanej osoby, a także najwspanialszego na świecie piosenkarza" - powiedział burmistrz Clay.
Hołd dla Jacksona oddał także w Prospect Park w Brooklynie reżyser Spike Lee, twórca teledysków do "They Don't Care About Us" i "This Is It" (nakręcony po śmierci Michaela).
W muzeum The Autry Center w Los Angeles odbył się dzień Michaela Jacksona, podczas którego fani mogli nauczyć się słynnych tanecznych kroków "króla popu".
Przypomnijmy, że Jackson zmarł 25 czerwca 2009 roku.