Reklama

Ma myśli samobójcze

Uznany winnym śmierci Michaela Jacksona doktor Conrad Murray wysyła niepokojące sygnały do odwiedzających lekarza w więzieniu przyjaciół.

Jak twierdzi serwis TMZ, oczekujący w więzieniu na wyrok sądu Conrad Murray ma myśli samobójcze. Lekarz nie może się pogodzić nie tylko z perspektywą spędzenia co najmniej dwóch lat za kratkami, ale też faktem, że został uznany winnym śmierci Króla Popu.

Choć prawnicy lekarza próbowali przygotować swojego klienta na najgorsze, to jednak osobisty doktor Michaela Jacksona nie zaakceptował decyzji ławy przysięgłych.

Conrad Murray miał powiedzieć odwiedzającym go w szpitalu znajomym i współpracownikom, że stracił chęć życia. Tak twierdzą m.in. ochroniarz lekarza, jego adwokat oraz kochanka Nicole Alvarez.

Reklama

Lekarz przebywa obecnie w szpitalnym oddziale więzienia, gdzie został skierowany nie ze względu na kłopoty zdrowotne, a właśnie z powodu obaw władz więzienia przed ewentualną próbą samobójcza lub zemstą współwięźniów za śmierć Michaela Jacksona.

Portal TMZ poinformował również, że prawnicy Conrada Murraya zamierzają przekonać sąd, by karę więzienia zamienić na karę ograniczenia wolności. Adwokaci lekarza chcą powołać się na nieposzlakowaną opinię ich klienta, którą zaciemniła dopiero śmierć Króla Popu.

Posłuchaj przebojów Michaela Jacksona w RMF On!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy