Reklama

Jackson zmienił testament?

Na kilka tygodni przed niespodziewaną śmiercią Michael Jackson zmienił swoją ostatnią wolę. Rodzice "króla popu" twierdzą jednak, że ich syn nie zostawił testamentu.

Finansowa sytuacja Jacksona od dłuższego czasu była skomplikowana - z jednej strony jego katalog warty jest miliony, ale również ciążą na nim długi szacowane na ok. 500 mln dolarów. Wykonawcą testamentu "Jacko" została jego siostra Janet, ale plotkarski serwis TMZ.com ujawnił, że przed sądem zostanie okazana inna wersja dokumentu. Na trzy tygodnie przed śmiercią Jackson miał zatrudnić prawnika Johna Brancę i ujawnił mu swoją ostatnią wolę na wypadek tragedii. Prawnik ma 30 dni, by ją przedstawić w sądzie.

Reklama

Jednak rodzice "króla popu", Joe i Katherine, w poniedziałek (29 czerwca) w sądzie w Los Angeles oświadczyli, że ich syn zmarł nie zostawiwszy testamentu. W petycji poprosili o ustanowienie Katherine administratorką podziału majątku ich syna. Sąd przychylił się do tego wniosku. Oznacza to, że do kolejnego posiedzenia (6 lipca) pełną kontrolę nad majątkiem "Jacko" sprawować będzie jego 79-letnia matka. Bez jej zgody żadna z pamiątek nie może obecnie zostać sprzedana ani wystawiona na aukcję.

Dodajmy, że sąd także czasowo przyznał Katherine Jackson prawo do opieki nad trójką dzieci Michaela: Prince'a Michaela Jr. (12 l.), Paris Michael Katherine (11 l.) i Prince'a Michaela II (7 l.).

Michael Jackson nie żyje - zobacz raport specjalny.

Posłuchaj piosenek Michaela Jacksona w Mieście Muzyki.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rodzice | Michael Jackson | testament
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy