Reklama

Fani Jacksona będą protestować

W poniedziałek, 23 sierpnia, fani tragicznie zmarłego w czerwcu zeszłego roku Michaela Jacksona, zamierzają wyjść na ulice Los Angeles, by okazać swoją niechęć doktorowi Conradowi Murrayowi. Lekarz ma pojawić się w sądzie w związku z toczącym się procesem w sprawie śmierci artysty.

Przypomnijmy, że doktor Conrad Murray był osobistym lekarzem Michaela Jacksona w ostatnich miesiącach życia gwiazdora. To właśnie lekarz podał piosenkarzowi śmiertelną dawkę lekarstw.

Obecnie toczy się proces przeciwko Murray'owi, w którym jest on oskarżony o nieumyślne zabójstwo artysty.

Fani Jacksona protestowali już przed sądem w Los Angeles podczas poprzedniej rozprawy z udziałem Murraya. Również w poniedziałek wielbiciele nieżyjącego artysty zamierzają pojawić się pod budynkiem sądu, by okazać swą niechęć lekarzowi.

Jak oznajmił reprezentant fanklubu gwiazdora o nazwie Justice4MJ ("Sprawiedliwość dla MJ"), wielbiciele Michaela Jacksona zamierzają ustawić się wzdłuż ulicy przed sądem, a następnie w kolumnie podążać za Murrayem, gdy ten wyjdzie z sali rozpraw.

Reklama

Posłuchaj piosenek Michaela Jacksona w Mieście Muzyki!

Sprawdź nasz raport specjalny o Michaelu Jacksonie!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Michael Jackson | protestujący | Los Angeles | lekarz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy