Reklama

Dzieci zmarłego gwiazdora dostaną 100 mln?

Uznany winnym śmierci Michaela Jacksona doktor Conrad Murray być może będzie musiał finansowo zrekompensować stratę dzieciom słynnego artysty. Mówi się o kwocie 100 mln dolarów.

Przypomnijmy, że ława przysięgłych uznała 58-letniego Conrada Murraya winnym nieumyślnego zabójstwa Michaela Jacksona. Piosenkarz zmarł w 2009 roku w wyniku przedawkowania propofolu, który podał mu lekarz.

Doktorowi grozi kara czterech lat więzienia. Wyrok w sprawie sąd ogłosi 29 listopada.

Jak donosi serwis TMZ, prokuratura zażąda 100 mln dolarów zadośćuczynienia dla trójki dzieci Michaela Jacksona: Prince'a Michaela, Paris i Blanketa.

"Dzieci mają prawo do dochodów, które utraciły z powodu przestępstwa popełnionego przez winnego" - argumentują oskarżyciele, powołując się na prawo we wniosku, do którego dotarł serwis TMZ.

Skąd kwota 100 mln dolarów? Zarządcy majątku Michaela Jacksona twierdzą, że artysta zarobiłby właśnie taką sumę za serię koncertów, które miał dać w Londynie.

Reklama

Posłuchaj przebojów Michaela Jacksona w RMF On!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dziecko | Conrad Murray | dzieci | Michael Jackson | proces | rekompensata | 100
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama