Reklama

Córka Michaela Jacksona już zdrowa?

Po blisko półrocznym pobycie w zamkniętej klinice 15-letnia Paris Jackson otrzymała zgodę na wizytę w rodzinnym domu.

Przypomnijmy, że córka Michaela Jacksona w czerwcu 2013 roku targnęła się na swoje życie. Po nieudanej próbie samobójczej rodzina Paris Jackson zadecydowała, że nastolatka potrzebuje pomocy i wysłała dziewczynę do zamkniętej kliniki w stanie Utah.

Miesięczny pobyt w ośrodku terapeutycznym kosztuje 14 tysięcy dolarów.

Jak donosi serwis E! News, w minione święta Paris Jackson pojawiła się w rodzinnym domu w Calabasas w Kalifornii.

Córka zmarłego w 2009 roku Michaela Jacksona spotkała się m.in. z biologiczną matką Debbie Rowe. Na Instagramie 15-latki pojawiła się fotografia (powyżej), którą Paris podpisała: "Momma :-)".

Reklama

Jak twierdzi serwis Radar Online, matka i córka spędzają teraz ze sobą bardzo dużo czasu.

Według dalszych doniesień E! News, Jacksonowie są bardzo zadowoleni z wizyty Paris w rodzinnej rezydencji, ale jednocześnie obawiają się, że nastolatka zrobi wszystko, by nie wrócić do zamkniętego ośrodka w Utah.

"Z tego powodu nie spędzi zimowych wakacji z nimi. Obawiają się, że może poczuć się zbyt dobrze i zbuntować przeciwko powrotowi do kliniki. Na pewno będzie chciała udowodnić rodzinie, że nie potrzebuje dalszej terapii" - twierdzi informator serwisu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Michael Jackson | Paris Jackson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy