Mam talent
Reklama

"Mam talent": Od fantasy rocka, przez operę, aż po electro-swing

W czwartym odcinku ósmej edycji programu "Mam talent" zachwyciła m.in. Liliana Iżyk, której występ publiczność i jurorzy nagrodzili owacjami na stojąco.

W czwartym odcinku ósmej edycji programu "Mam talent" zachwyciła m.in. Liliana Iżyk, której występ publiczność i jurorzy nagrodzili owacjami na stojąco.
Jurorzy programu "Mam talent" /Mieczyslaw Wlodarski /Reporter

Jednym ze szczęśliwców, którzy dostali przepustkę do kolejnego etapu, był 23-letni Adam Wysoczański, który w rytm muzyki z filmu o Jamesie Bondzie prezentował pokaz stania na rękach. W pewnym momencie chłopak zdjął koszulę, co wyraźnie spodobało się Agnieszce Chylińskiej.

"Strzał w dziesiątkę" - mówiła po jego występie Małgorzata Foremniak.

"U mnie strzał był w punkt. Uwielbiam silnych facetów" - dodała Agnieszka Chylińska.

"Jak rozwinięty kwiat, jestem na tak" - żartowała Foremniak, której ocenę podzieli także pozostali jurorzy.

Reklama

"Zobaczyć cię jeszcze raz, będzie wspaniale" - komplementowała jeszcze chłopaka Chylińska.

"Zwariowały" - podsumował zachowanie jurorek Agustin Egurrola, który z kolei zachwycił się inną uczestniczką, Aleksandrą Kiedrowicz. Dziewczyna zaprezentowała cyrkowe sztuczki na wiszącym wysoko kole.

"Jaką ma pupę... Jeju, jak ślicznie" - mówił jeszcze przed jej występem juror. "Jesteś zjawiskiem na scenie. Niczego więcej od życia nie potrzebuję" - dodał zauroczony dziewczyną Egurrola.

Jurorów w czwartym odcinku zaskoczył 15-letni Karol Jagiełło, który wykonał utwór "Ave Maria" Schuberta. "To ty śpiewałeś?" - dziwiła się po jego występie Agnieszka Chylińska, która zauważyła, że chłopak inaczej mówi, a inaczej śpiewa.

"Już jestem po mutacji, proszę się nie martwić" - rzucił Karol w odpowiedzi i zaczął wypytywać jurorów o wiek ich dzieci. Gdy usłyszał, że Małgorzata Foremniak ma 26-letnią córkę, od razu zaproponował, że mógłby zaśpiewać na jej weselu. 

W czwartym odcinku zobaczyliśmy także pokaz Radka Drozdowicza, który jedną ręką żonglował kulkami, a drugą układał kostkę rubika. Jego występu o mały włos nie zepsuł Agustin Egurrola. Chłopak na początku poprosił jurorów, by ci pomieszali kostkę. Egurrola zrobił to z takim zaangażowaniem, że kilka jej elementów wypadło. Sytuację uratował chłopak siedzący wśród publiczności, który pożyczył Radkowi własną kostkę. 

Jednym z bohaterów czwartego odcinka był chłopak występujący pod pseudonimem Severus, który muzykę, jaką tworzy nazwał "fantasy rockiem". Jurorów zaskoczył jego występ, ponieważ ich zdaniem stylizacja wokalisty (czarny płaszcz, długie włosy, makijaż i pomalowane paznokcie) nie korespondowała z piosenką, którą wykonał. Mimo to wszyscy wspólnie docenili chłopaka i nagrodzili zaproszeniem do kolejnego etapu.

"Ja uważam, że to wszystko jest niepotrzebne, muzyka sama się broni" - mówił o wyglądzie Severusa Agustin Egurrola. 

Kolejny uczestnik - Krzysztof Nowakowski - dał podczas castingu pokaz gry na perkusji, co wprawiło w zachwyt jurorów.

"Jaki pan jest namiętny w tej grze" - powiedziała do mężczyzny Chylińska, a chwilę później muzyk usłyszał trzy głosy na "tak".

Na przesłuchaniach zjawiła się również 22-letnia Liliana Iżyk z Lubina, której ciężko było zapanować nad stresem. Przed występem otuchy dodały jej oklaski publiczności. Entuzjastyczne reakcje spotkały dziewczynę także po prezentacji. Jej operowy śpiew jurorzy nagrodzili owacjami na stojąco i przepustką do następnego etapu. Młodziutka wokalistka opuściła scenę mocno wzruszona. 

"Mam talent" nie jest pierwszym talent show, w którym swoje umiejętności zaprezentowała Liliana. Dziewczyna wzięła także udział w szóstej edycji programu "Must Be The Music". 

Zobacz występ Liliany Iżyk z "Must Be The Music":

Na jurorach nie zrobił wrażenia swoim wykonaniem utworu Andrzeja Zauchy "Bądź moim natchnieniem" Paweł Kopiczko. Chłopak podobnie jak Liliana Iżyk próbował swoich sił w programie "Must Be The Music" (siódma edycja). Chłopak za swoją nietypową wersję piosenki "Get Lucky" Daft Punk otrzymał wówczas od jury nagrodę specjalną w wysokości 25 tysięcy złotych. 

Na koniec zaprezentował się sześcioosobowy zespół Muzzart z Białorusi, który przedstawił własny utwór - piosenkę aktorską utrzymaną w klimacie, jak to sami nazwali, electro-swingu. Ich występ bardzo spodobał się jury, dzięki czemu muzycy będą mogli powalczyć w kolejnej rundzie programu. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mam Talent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy