Mam talent
Reklama

"Mam talent": Kim jest Ana Andrzejewska?

Miejsce w półfinale "Mam talent" dzięki Złotemu Przyciskowi już w pierwszym odcinku nowej serii zapewniła sobie Ana Andrzejewska. 26-latka z Częstochowy jest dobrze znana widzom muzycznych programów.

Miejsce w półfinale "Mam talent" dzięki Złotemu Przyciskowi już w pierwszym odcinku nowej serii zapewniła sobie Ana Andrzejewska. 26-latka z Częstochowy jest dobrze znana widzom muzycznych programów.
Ana Andrzejewska zdobyła Złoty Przycisk w "Mam talent" /Mirosław Sosnowski /TVN

Po rocznej przerwie na antenę TVN powrócił program "Mam talent". W 12. edycji w roli jurorów ponownie oglądamy Małgorzatę Foremniak, Agnieszkę Chylińską oraz Agustina Egurrolę. Funkcję prowadzących niezmiennie pełnią Marcin Prokop Szymon Hołownia

Ana Andrzejewska zaśpiewała autorską piosenkę "Stuck In Love" i zaczarowała jurorów.

"Wiesz co najbardziej kocham w programie 'Mam talent'? To, że mogę bezkarnie zachwycać się takimi ludźmi" - skomentowała Agnieszka Chylińska.

Małgorzata Foremniak rozpływała się w zachwytach: "Sztukę odbiera się zmysłami, a źródło jest w sercu, głowa nie istnieje, rozum nie ma racji bytu, jest tylko serce. Słuchając ciebie, poczułam fizycznie lekkość, jakbym przeniosła się w inną rzeczywistość... ja dzisiaj zrobię jedną ważną rzecz" - powiedziała jurorka i wcisnęła Złoty Przycisk, który gwarantuje awans do półfinału "Mam talent".

Reklama

Sprawdź tekst utworu "Stuck In Love" w serwisie Teksciory.pl!

Ana nie potrafiła ukryć łez wzruszenia po owacjach publiczności i słowach jury.

Widzowie "Mam talent" na oficjalnym fanpage'u programu porównują wokalistkę do Adele.

Ana odkąd pamięta, kochała śpiewać i występować na scenie. Muzyka od najmłodszych lat pomagała jej poradzić sobie z każdą ciężką sytuacją. Jej mama widząc, co dają jej występy na scenie, mimo ciężkiej sytuacji w domu, stwarzała okazje, aby Ana mogła szkolić się w tym kierunku. 26-letnia wokalistka z Częstochowy ukończyła Akademię Jazzu w Katowicach.

Szeroka publiczność miała okazję poznać Anę Andrzejewską w 2015 r.

Wiosną pojawiła się w dziewiątej edycji "Must Be The Music" w Polsacie. Wtedy zaśpiewała "A Case Of You" (posłuchaj!) folkowej ikony Joni Mitchell. "Występ obezwładniający" - nie miał wątpliwości Piotr Rogucki. "Wspaniale" - dodał Adam Sztaba. Elżbieta Zapendowska chwaliła "pięknie brzmiący" głos młodej wokalistki.

"Zapamiętać! Koniecznie!" - taki podpis pod zdjęciem Any z castingu widniał na profilu "Must Be The Music", jednak ku rozczarowaniu wielu widzów nie znalazła się wówczas w finale.

Jesienią 2015 r. mogli ją zobaczyć widzowie TVP w szóstej odsłonie "The Voice of Poland". Podczas przesłuchań w ciemno ("Love Me Like You Do" Ellie Goulding, sprawdź!) swoje fotele odwrócili wszyscy jurorzy - Edyta Górniak, Maria Sadowska, Baron i Tomson oraz Andrzej Piaseczny. Ana ostatecznie wybrała Edytę Górniak.

Choć była o krok od porażki w bitwach, gdzie zapomniała słów piosenki, w kolejnych etapach pokazała swoje umiejętności, co ostatecznie sprawiło, że zajęła trzecie miejsce i stała się najlepszą wokalistką całej edycji.

Poza śpiewaniem w telewizyjnych programach Ana nagrywa covery przebojów (m.in. takich wykonawców, jak Billie Eilish, Post Malone, Arctic Monkeys, Krzysztof Zalewski czy Taco Hemingway feat. Dawid Podsiadło) oraz tworzy własne piosenki. Na jej oficjalnym kanale można posłuchać autorskich kompozycji "Yes To Love" (posłuchaj!), "Feel High" i "Stuck In Love".


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ana Andrzejewska | Mam Talent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy