Eurowizja 2022
Reklama

Eurowizja 2022: Wielki finał konkursu! Moc emocji na scenie [RELACJA NA ŻYWO, TRANSMISJA, WYNIKI]

Po godz. 1 w nocy zakończył się wielki finał Eurowizji w Turynie, w którym Polskę reprezentował Krystian Ochman z piosenką "River". 22-letni wokalista zajął ostatecznie 12. miejsce, co jest sporym rozczarowaniem. Absolutnym zwycięzcą została Kalush Orchestra z Ukrainy z utworem "Stefania"!

Po godz. 1 w nocy zakończył się wielki finał Eurowizji w Turynie, w którym Polskę reprezentował Krystian Ochman z piosenką "River". 22-letni wokalista zajął ostatecznie 12. miejsce, co jest sporym rozczarowaniem. Absolutnym zwycięzcą została Kalush Orchestra z Ukrainy z utworem "Stefania"!
Krystian Ochman w finale Eurowizji 2022 /MARCO BERTORELLO /AFP

Przypomnijmy, że tegoroczna odsłona Eurowizji odbyła się w Turynie na północy Włoch za sprawą wygranej grupy Maneskin. Rockowy kwartet podbił Europę utworem "Zitti e buoni" (posłuchaj!).

Transmisja finału, tak samo jak obu półfinałów, dostępna była na kanałach TVP1, TVP Polonia i na oficjalnym kanale Eurovision Song Contest na YouTube. Wydarzenie prowadzili włoska wokalistka Laura Pausini, wokalista Mika oraz Alessandro Catellan, prezenter włoskiej telewizji, który w latach 2011-2020 był gospodarzem tamtejszej wersji programu "The X Factor". W TVP widowisko komentowali Marek Sierocki oraz Aleksander Sikora.

Reklama

Podczas wydarzenia możliwość głosowania miały osoby mieszkające w krajach uczestniczących w Eurowizji, nie można jednak było wysyłać głosów na reprezentanta własnego kraju. Polacy mogli głosować na Krystiana Ochmana (posłuchaj!) tylko w przypadku, jeśli posiadają numer z innego kraju uczestniczącego niż Polska.

Przypomnijmy, że po raz ostatni Polska awansowała do finału w 2017 r. - wówczas udało to się Kasi Moś (posłuchaj!). Rok wcześniej Michał Szpak odniósł jeden z największych sukcesów w naszej historii startów w tym konkursie - zajął ósme miejsce.

Finał otworzyła prezentacja 25 finalistów z flagami, którym akompaniowała Rockin' 1000, włoska grupa tworzona przez ponad tysiąc muzyków ("Give Peace a Chance" Johna Lennona). Współprowadząca Laura Pausini zaprezentowała wiązankę przebojów "Benvenuto", "Io canto", "La Solitudine", "Le cose che vivi" i "Scatola").

Jako pierwsi na scenie z finalistów zameldowali się Czesi. Na czele tria We Are Domi (piosenka "Lights Off" - posłuchaj!) stoi wokalistka Dominika Haškova, córka jednego z najsłynniejszych czeskich hokeistów - Dominika Haška. W ich utworze było miejsce na mocny wokal, klubowe brzmienia i grającego smyczkiem gitarzystę.

Obecność wokalisty WRS z Rumunii w finale była sporą niespodzianką. "Llamame" (posłuchaj!) to propozycja przypominająca raczej Hiszpanię, w której sporą uwagę przyciągały układy z udziałem czwórki tancerzy.

Zupełnie inny klimat zapanował podczas występ portugalskiej wokalistki MARO i jej chórzystek ("Saudade, Saudade" - posłuchaj!). Było klimatycznie, nastrojowo, z elementami tytułowej melancholii, smutku, tęsknoty i nadziei.

Popularna także nad Wisłą grupa The Rasmus zaprezentowała rockową energię w utworze "Jezebel" (posłuchaj!).

Kolejna zmiana nastroju na scenie - Marius Bear ze Szwajcarii ("Boys Do Cry" - posłuchaj!) obdarzony jest ciekawym, mocnym głosem, choć bukmacherzy nie dawali mu zbyt wielkich szans.

Alvan & Ahez z Francji, pierwszy z reprezentantów tzw. Wielkiej Piątki, czyli krajów, które najwięcej wpłacają do kasy Europejskiej Unii Nadawców (EBU), czyli organizatora Eurowizji. Co ciekawe, grupa wykonała utwór "Fulenn" (posłuchaj!) w języku bretońskim.

Jednym z najbardziej zwariowanych występów finału byli zamaskowani Norwegowie z Subwoolfer ("Give That Wolf a Banana" - zobacz!).

Rosa Linn z Armenii zaprezentowała bezpretensjonalną piosenkę "Snap" (posłuchaj!).

Temperatura w hali w PalaOlimpico mocno się podniosła, bo kolejni na scenie pojawili się reprezentanci gospodarzy. Duet Mahmood & Blanco ("Brividi" - zobacz!) zaliczany był do grona ścisłych faworytów. W 2019 r. ten pierwszy był o krok od zwycięstwa na Eurowizji - z piosenką "Soldi" zajął drugie miejsce.

Piosenkę "SloMo" Chanel (sprawdź!) z Hiszpanii miała śpiewać Jennifer Lopez. I inspirację tą latynoską gwiazdą widać było na scenie. Sporo dynamicznych układów tanecznych i ognistej energii.

S10 to tak naprawdę Stien den Hollander. Tytuł jej piosenki "De Diepte" (posłuchaj!) dosłownie oznacza "głębię". Tekst utworu jest bardzo mroczny, a jego uzasadnienie możemy znaleźć w przeszłości samej wokalistki. S10 wychowała się bez biologicznego ojca. W młodości miała problemy psychiczne, cierpiała na depresję. W wieku 14 lat dokonała próby samobójczej, po której trafiła do szpitala psychiatrycznego.

"To hołd dla smutku i wspomnień, które nosisz ze sobą. Każdy przeżywa trudne chwile w swoim życiu. To coś, co naprawdę wszystkich łączy i mam nadzieję, że (ludzie) będą czuli się mniej samotni, kiedy (posłuchają) tej piosenki" - tłumaczyła.

Kolejnym mocnym przedstawicielem była Kalush Orchestra z piosenką "Stefania" (posłuchaj!). Utwór powstały jeszcze przed rosyjską agresją stał się nieoficjalnym hymnem ukraińskich obrońców.

Z kolei Malik Harris z Niemiec ("Rockstars" - posłuchaj!) na scenie pokazał, że radzi sobie z kilkoma instrumentami, wyraźnie inspirując się twórczością Eda Sheerana.

Monika Liu (Litwa) w utworze "Sentimentai" (posłuchaj!) nawiązała do tradycji francuskiej piosenki. W jej występie słychać było zarówno echa Edith Piaf, jak i Barbary Pravi, laureatki drugiego miejsca na Eurowizji 2021 w Rotterdamie.

Nadir Rustamli z Azerbejdżanu zaśpiewał emocjonalną balladę "Fade to Black" (posłuchaj!), z której zapamiętamy na pewno układ z tancerzem na schodach.

Jeremie Makiese ("Miss You" - posłuchaj!) ma nie tylko muzyczne marzenia. 21-latek jest także bramkarzem, który gra w II lidze belgijskiej, a kiedyś chciałby wystąpić w piłkarskiej reprezentacji swojego kraju.

Amanda Tenfjord ma mieszane korzenie norwesko-greckie, a w konkursie reprezentuje ten drugi kraj. "Die Together" (sprawdź!) to ballada opowiadająca o kończącym się związku, która przywołuje jednak skojarzenia z jej skandynawską ojczyzną.

Systur, choć z Islandii, wykonali piosenkę "Með hækkandi sól" (posłuchaj!) zakorzenioną w amerykańskim country. Ich awans do finału był jedną z niespodzianek. Muzycy przekazali ze sceny wyrazy wsparcia dla Ukrainy.

Zdob Si Zdub z Mołdawii to weterani Eurowizji - w konkursie występują po raz trzeci. W Turynie na scenie wsparli ich Advahov Brothers w utworze "Trenuletul" (zobacz!), będącym mieszanką żywiołowego bałkańskiego folku, disco i rock'n'rolla. "Hey ho, let's go" - razem z muzykami śpiewali widzowie.

Końcówka konkursowych występów to zapowiedź wielkich emocji. Cornelia Jakobs ze Szwecji (wpadający w pamięć utwór "Hold Me Closer" - posłuchaj!) wymieniana była jako ta, która mogła pokrzyżować plany Kalush Orchestra.

Reprezentant Australii Sheldon Riley ("Not the Same" - posłuchaj!) na scenie wystąpił w białej kreacji, która waży aż ok. 40 kg, a jego twarz przysłania specjalna zasłona, którą ściągnął pod koniec. Autobiograficzna piosenka opowiada o zmaganiach wokalisty z zespołem Aspergera i wykluczeniem, które go przez to spotkało. Tematyka dotyka też braku tolerancji dla innych ludzi - różniących się wyznaniem, pochodzeniem, kolorem skóry czy orientacją seksualną.

"'Not The Same' to historia, o której nigdy nie pomyślałem, że będę w stanie ją opowiedzieć. Napisana ze wspomnień dziecka, u którego w wieku 6 lat zdiagnozowano zespół Aspergera, który dorastał w mieszkaniach komunalnych, przenosząc się co chwilę, nieświadomy swojej seksualności, w głęboko wierzącej rodzinie" - mówi o piosence Sheldon. 

23-latek wierzy w poszanowanie różnorodności: "Niezależnie od płci, orientacji seksualnej, rasy, statusu społecznego, koloru skóry, wieku czy wzrostu. Nie jesteś taki sam jak wszyscy, ale jednocześnie nie jesteś w tym samotny".

Australijczyk ze wzruszenia zalał się łzami, a scenę we władanie objęła prowadząca Laura Pausini, która a capella ze wsparciem publiczności przypomniała słynne "Volare", czyli "Nel blu dipinto di blu" Domenico Modugno. Włoch z tym utworem w 1958 r. zajął trzecie miejsce na Eurowizji.

Wracając do zmagań konkursowych - Wielka Brytania ostatnio nie miała szczęścia do swoich przedstawicieli, ale na pewno zmienił to Sam Ryder ("Space Man" - posłuchaj!). Długowłosy i brodaty wokalista popularność zdobył na platformie TikTok, gdzie coverami znanych piosenek przykuł uwagę milionów fanów, w tym takie gwiazdy, jak m.in. Elton John, Alicia Keys, Justin Bieber czy Sia.

Jako trzeci od końca zaprezentował się nasz Krystian Ochman z utworem "River". Na scenie towarzyszyły mu cztery tancerki, symbolizujące jego demony.

Sprawdź tekst do utworu "River" w serwisie Tekściory.pl

Konstrakta z Serbii ("In Corpore Sano" - posłuchaj!) zdaniem wielu obserwatorów zaprezentowała jeden z najdziwniejszych występów w historii Eurowizji. Dla niektórych to "królowa" i pokaz prawdziwej sztuki, inni są kompletnie zaskoczeni spektaklem na temat sytuacji służby zdrowia.

Stawkę 25 finalistów zamknął reprezentant Estonii Stefan z piosenką "Hope" (zobacz!) z nośnym refrenem.

W trakcie głosowania dawkę rockowej energii zapewnili pochodzący z Włoch zwycięzcy Eurowizji 2021 Maneskin (nowy singel "Supermodel" oraz fragment utworu "If I Can Dream" z nadchodzącego filmu "Elvis"). "Trzymajcie się z daleka od stołu" - powiedział wyraźnie kulejący wokalista Damiano David (skręcił kostkę), pytany o rady dla finalistów. To nawiązanie do sytuacji z ubiegłorocznego finału, gdy muzyk schylił się nad stołem, co część internautów odebrało jako zażywanie kokainy. Wokalista zdecydowanie zaprzeczył tym oskarżeniom i dobrowolnie poddał się testowi na obecność narkotyków. Test dał wynik negatywny, a organizatorzy konkursu wydali specjalne oświadczenie.

Po grupie Maneskin na scenie pojawiła się 74-letnia Gigliola Cinquetti, która zaśpiewała swój przebój "Non ho l'eta". Z tym utworem jako nastolatka wygrała Eurowizję w 1964 r., było to pierwsze zwycięstwo Włoch w tym konkursie.

W finale na scenie zaprezentował się gościnnie również Mika (wiązanka "Love Today", "Grace Today", nowy singel "Yo Yo" i "Happy Ending").

Po zamknięciu linii do głosowania specjalne przesłanie dla Eurowizji przekazała w nagraniu Samantha Cristoforetti, włoska astronautka przebywająca w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Wyniki głosowania jurorów wyglądały następująco - na czele znajdowała się Wielka Brytania (to spore zaskoczenie) przed Szwecją i Hiszpanią. Krystian Ochman zajął 14. miejsce z dorobkiem 46 punktów.

Polską punktację przekazała Ida Nowakowska - 12 punktów od naszego jury powędrowało do reprezentantów Ukrainy.

O wszystkim decydowało jednak głosowanie telewidzów, które zazwyczaj mocno miesza w końcowej klasyfikacji. Polska od telewidzów otrzymała 105 punktów, co w sumie dało nam 151 pkt. To oznaczało, że Krystian Ochman zakończył konkurs na 12. miejscu.

O końcowe zwycięstwo rywalizowali Kalush Orchestra (Ukraina), Sam Ryder (Wielka Brytania) i Chanel (Hiszpania). Awans na pierwsze miejsce Ukrainie dała publiczność, dając jej aż 439 punktów. To właśnie Kalush Orchestra triumfowała w 66. Konkursie Piosenki Eurowizji z utworem "Stefania"!

Eurowizja 2022 - uczestnicy finału w kolejności występowania:

1. We Are Domi (Czechy) - "Lights Off" - posłuchaj!
2. WRS (Rumunia) - "Llamame" - posłuchaj!
3. MARO (Portugalia) - "Saudade, Saudade" - posłuchaj!
4. The Rasmus (Finlandia) - "Jezebel" - posłuchaj!
5. Marius Bear (Szwajcaria) - "Boys Do Cry" - posłuchaj!
6. Alvan & Ahez (Francja) - "Fulenn" - posłuchaj!
7. Subwoolfer (Norwegia) - "Give That Wolf a Banana" posłuchaj!
8. Rosa Linn (Armenia) - "Snap" - posłuchaj!
9. Mahmood & Blanco (Włochy) - "Brividi" - posłuchaj!
10. Chanel (Hiszpania) - "SloMo" - posłuchaj!
11. S10 (Holandia) - "De Diepte" - posłuchaj!
12. Kalush Orchestra (Ukraina) - "Stefania" - posłuchaj!
13. Malik Harris (Niemcy) - "Rockstars" - posłuchaj!
14. Monika Liu (Litwa) - "Sentimentai" - posłuchaj!
15. Nadir Rustamli (Azerbejdżan) - "Fade to Black" - posłuchaj!
16. Jeremie Makiese (Belgia) - "Miss You" - posłuchaj!
17. Amanda Tenfjord (Grecja) - "Die Together" - posłuchaj!
18. Systur (Islandia) - "Með hækkandi sól" - posłuchaj!
19. Zdob Si Zdub & Advahov Brothers (Mołdawia) - "Trenuletul" - posłuchaj!
20. Cornelia Jakobs (Szwecja) - "Hold Me Closer" - posłuchaj!
21. Sheldon Riley (Australia) - "Not the Same" - posłuchaj!
22. Sam Ryder (Wielka Brytania) - "Space Man" - posłuchaj!
23. Krystian Ochman (Polska) - "River" - posłuchaj!
24. Konstrakta (Serbia) - "In Corpore Sano" - posłuchaj!
25. Stefan (Estonia) - "Hope" - posłuchaj!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Eurowizja 2022 | Ochman | Krystian Ochman | Kalush Orchestra
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy