Eurowizja 2022
Reklama

Eurowizja 2022: skandal przed polskimi eliminacjami? Jest komentarz

19 lutego odbędzie się koncert, który wyłoni polskiego reprezentanta na Eurowizję 2022. W eliminacjach startuje 10 wcześniej wybranych uczestników. Zaledwie kilka dni przed wydarzeniem wybuchł skandal związany z jedną z piosenek.

19 lutego odbędzie się koncert, który wyłoni polskiego reprezentanta na Eurowizję 2022. W eliminacjach startuje 10 wcześniej wybranych uczestników. Zaledwie kilka dni przed wydarzeniem wybuchł skandal związany z jedną z piosenek.
Ania Byrcyn znana jest z programu "The Voice of Poland" /Podlewski /AKPA

Gospodarzem 66. Konkursu Piosenki Eurowizji będzie Turyn we Włoszech - to zasługa zespołu Maneskin (posłuchaj!), który w 2021 roku zdobył pierwsze miejsce.

Początkowo Telewizja Polska planowała wyłonić artystę, który będzie reprezentował nasz kraj na Eurowizji w 2022 roku już 3 stycznia. Następnie datę wyboru zmieniono na 15 stycznia. Na trzy dni przed datą ogłoszenia wykonawców w sieci pojawiły się informacje, że kierownictwo TVP zmieniło zdanie i zorganizowany zostanie specjalny koncert, na którym wyłoniony zostanie polski reprezentant. Te doniesienia potwierdził ostatecznie prezes TVP Jacek Kurski.

Reklama

14 stycznia stacja ujawniła listę wykonawców, którzy wystąpią w polskich preselekcjach do Eurowizji 2022 (hasłem koncertu jest "Tu bije serce Europy! Wybieramy hity na Eurowizję!"). Poznaliśmy też utwory, z którymi będą walczyć o wyjazd do Turynu. Koncert odbędzie się 19 lutego. Wydarzenie będzie transmitowane na żywo w TVP.

Reprezentant zostanie wyłoniony dzięki sumie głosów jurorskich oraz głosów publiczności. W ramach koncertu zostanie uruchomiony system teległosowania, dzięki czemu prawo współdecydowania będzie miała również publiczność zgromadzona przed telewizorami.

Uczestnicy Krajowych Eliminacji do Konkursu Eurowizji to: Ania Byrcyn ("Dokąd?"), Daria ("Paranoia"), Emila Dębska ("All I Need"), Karolina Lizer ("Czysta woda"), Karolina Stanisławczyk & Chika Toro ("Move"), Kuba Szmajkowski ("Lovesick"), Lidia Kopania ("Why Does It Hurt"), Krystian Ochman ("River"), Julia & Wiktoria Szlachta ("Drogowskazy") i Unmute ("Głośniej niż decybele").

W składzie jury znajdą się natomiast: wokalistka Halina Frąckowiak, dziennikarz muzyczny Marek Sierocki, dyrektor programowy TVP Krystian Kuczkowski, dyrektor programu 1 Polskiego Radia Marcin Kusy oraz muzyk i kompozytor Szymon Orłowski.

To właśnie obecność tego ostatniego jurora wzbudziła kontrowersje. Szymon Orłowski brał bowiem udział w nagraniu jednej z konkursowych piosenek - "Dokąd", którą zaprezentuje Ania Byrcyn. Muzyk wydał oświadczenie, w którym odpiera zarzuty o brak obiektywizmu.

"Nagrywałem bas do utworu Ani Byrcyn na początku września, dostałem gotową kompozycję od producenta, Darka Polubca, do której poprosił, żebym nagrał żywy instrument. Nie jestem autorem, współautorem, nie wiedziałem nawet, że piosenka zostanie zgłoszona do konkursu, a ponadto sesja miała miejsce jeszcze zanim ogłoszono konkurs" - wyjaśnił. "Trzymam kciuki za wszystkich uczestników konkursu!" - dodał.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Eurowizja 2022 | Anna Byrcyn
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy