Eurowizja 2022
Reklama

Eurowizja 2022: Brooke we łzach po porażce. Irlandia została "okradziona"?

Irlandzka wokalistka Brooke Scullion pożegnała się z Eurowizją w półfinale. Uczestniczka konkursu ze łzami w oczach podziękowała fanom, a następnie przyznała, że nie mogła zrobić nic więcej. Jej fani są natomiast pewni, że została "okradziona" z awansu.

Irlandzka wokalistka Brooke Scullion pożegnała się z Eurowizją w półfinale. Uczestniczka konkursu ze łzami w oczach podziękowała fanom, a następnie przyznała, że nie mogła zrobić nic więcej. Jej fani są natomiast pewni, że została "okradziona" z awansu.
Brooke Scullion odpadła z Eurowizji /MARCO BERTORELLO /AFP

Brooke Scullion w drugim półfinale Eurowizji 2022 wykonała piosenkę "That’s Rich" (SPRAWDŹ).

Irlandce, która postawiła na popową kompozycję i kolorowe stroje oraz scenę, nie udało się awansować do finału konkursu.

Brooke zabrała głos po porażce. Miała łzy w oczach

Wokalistka krótko po ujawnieniu wyników głosowania, nagrała podziękowania dla fanów. Przyznała też, że nie wszystko poszło po jej myśli.

"Słuchajcie, nie wszystko poszło po naszej myśli. Jesteśmy szczęśliwe z tego, co zrobiłyśmy. Może to nie mój czas, ale kto wie, może w przyszłości wydarzy się jeszcze coś większego.. Kto wie co przyniesie przyszłość? Dziękuję wszystkim, którzy na mnie głosowali, nie mogłam zrobić nic więcej" - mówiła załamana Brooke po występie i z trudem powstrzymywała łzy.

Reklama

Fani pocieszali młodą piosenkarkę i sami w ostrych słowach komentowali to, co wydarzyło się podczas Eurowizji.

"To był jeden z lepszych występów tego wieczoru", "Finał bez ciebie nie będzie już taki sam".

Niektórzy internauci nie dowierzali, że Irlandia i San Marino przegrały kosztem dużo słabszych reprezentacji. "Nie ma San Marino? Nie ma Irlandii? Widzimy się w poniedziałek w sądzie" - pisał jeden z widzów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Irlandia | Eurowizja 2022
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy