Eurowizja 2017
Reklama

Eurowizja 2017: Półfinalista "Must Be The Music" z San Marino

Spora niespodzianka dla wiernych fanów Konkursu Piosenki Eurowizji - San Marino reprezentować będzie duet Valentina Monetta (trzykrotnie brała udział w konkursie) i Jimmie Wilson, dwukrotny półfinalista programu "Must Be The Music".

Spora niespodzianka dla wiernych fanów Konkursu Piosenki Eurowizji - San Marino reprezentować będzie duet Valentina Monetta (trzykrotnie brała udział w konkursie) i Jimmie Wilson, dwukrotny półfinalista programu "Must Be The Music".
Valentina Monetta na Eurowizji 2014 /Fot. Jonathan Nackstrand /arch. AFP

Poznaliśmy już nazwiska większości wykonawców, którzy wezmą udział w tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji w Kijowie. Wyboru dokonało też San Marino, budząc spore zainteresowanie fanów konkursu.

Okazało się, że piosenkę "Spirit of the Night" wykonuje duet Valentina MonettaJimmie Wilson.

42-letnią wokalistkę dobrze znają sympatycy Eurowizji - będzie to jej czwarty występ w konkursie. Najlepszy rezultat osiągnęła w 2014 r., kiedy to udało jej się awansować do finału - zdarzyło się to po raz pierwszy w historii startów San Marino. Valentina w Kopenhadze ostatecznie zajęła trzecie miejsce od końca - 24. (reprezentujący Polskę Donatan i Cleo byli wówczas na 14. pozycji).

Reklama

Krajowy nadawca namawiał Monettę na start w 2015 r., ale ta wówczas odmówiła. Wydawało się, że to koniec przygody wokalistki z Eurowizją, tym bardziej, że sama zaprzeczała pogłoskom o powrocie.

W Kijowie towarzyszył jej będzie znany polskiej publiczności Jimmie Wilson. To Amerykanin mieszkający we Frankfurcie nad Menem (Niemcy), który dwukrotnie dotarł do półfinałów programu "Must Be The Music". W show Polsatu umięśniony wokalista niemal na każdym kroku podkreślał urodę polskich kobiet.

W trzeciej edycji (2012) zaprezentował mieszankę przebojów z seksem w tytule: "Sex Bomb" Toma Jonesa i "SexyBack" Justina Timberlake'a. "Było to kiczowate, ale śpiewasz fenomenalnie i masz świetną energię" - ocenił Wojtek Łozowski. "Stylowe i smaczne, ale na pytanie, czy bym poszła na taki koncert, odpowiedziałabym nie" - powiedziała Ela Zapendowska, wciskając czerwony przycisk.

Trzy lata później, w dziesiątej edycji Jimmy zaprezentował się w swoich autorskich utworach "So Damn Beautiful" i "The Color Red". "Doceniam głos, talent... Zasługujesz na to, żeby być gwiazdą" - skomentował Piotr Rogucki, a Kora zwróciła uwagę na "ogromny postęp", jaki wykonał Wilson od poprzedniej wizyty.

Autorami eurowizyjnej piosenki "Spirit of the Night" jest jeden z największych speców od tego konkursu - Ralph Siegel. Niemiecki kompozytor ma w dorobku aż 23 utwory wykonywane na Eurowizji przez reprezentantów Niemiec, Luksemburga, Szwajcarii i Czarnogóry. To Siegel napisał też wcześniejsze eurowizyjne piosenki Valentiny Monetty - "The Social Network Song" (2012), "Crisalide (Vola)" (2013) i "Maybe" (2014). Największym sukcesem kompozytora w konkursie jest wygrana w 1982 r. z utworem "Ein bißchen Frieden" zaśpiewanym przez Nicole.

Tegoroczna edycja Eurowizji odbędzie się w dniach 9-13 maja w Kijowie na Ukrainie. Półfinały zaplanowane zostały na 9 i 11 maja (reprezentująca Polskę Kasia Moś wystąpi w pierwszym), a 13 maja widzowie obejrzą koncert finałowy.

Valentina Monetta i Jimmie Wilson zaśpiewają w drugiej części drugiego półfinału, jednak zdaniem bukmacherów nie odegrają żadnej roli w konkursie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Eurowizja | teledyski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy