Eurowizja 2015
Reklama

Eurowizja 2015: Bukmacherzy nie wierzą w Monikę Kuszyńską

Awans Moniki Kuszyńskiej do finału niewiele zmienił w ocenie bukmacherów - Polska nie ma szans, by poważnie zaistnieć w tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji.

Awans Moniki Kuszyńskiej do finału niewiele zmienił w ocenie bukmacherów - Polska nie ma szans, by poważnie zaistnieć w tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji.
Monika Kuszyńska w półfinale Eurowizji /fot. Nigel Treblin /Getty Images

Gwoli sprawiedliwości - typy bukmacherów nie zawsze pokrywają się z rzeczywistymi wynikami. Początkowo notowania nie dawały Monice Kuszyńskiej szans na awans do finału, tymczasem była wokalistka Varius Manx ostatecznie wywalczyła awans (ostatnie typowania przed czwartkowym półfinałem jednak dawały Polsce miejsce w finale).

Czołówka finału w typowaniach nie ulega jednak zmianie - najmniej można zarobić obstawiając triumf Szweda Mansa Zelmerlowa ("Heroes"), któremu jednak coraz mocniej po piętach depcze Rosjanka Polina Gagarina ("A Million Voices"). W pierwszej trójce powinna znaleźć się także włoska pop-operowa grupa Il Volo z "Grande Amore". Tuż za nimi plasuje się zaskakujący kandydat - Guy Sebastian ("Tonight Again"), reprezentujący... Australię. Kraj z Antypodów w tym roku gościnnie został zaproszony do jubileuszowej, 60. edycji Eurowizji.

Reklama

W większości notowań bukmacherskich Polska zajmuje jedno z przedostatnich miejsc (często ex aequo z innymi krajami) z notowaniami od 1:126 do nawet 1:176. Niżej wyceniane są tylko szanse Austrii, Niemiec (te dwa kraje miały wcześniej zapewniony występ w finale) i Czarnogóry (awans 48-letniego Kneza to jedna z niewielu niespodzianek czwartkowego półfinału).



INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Monika Kuszyńska | Eurowizja 2015
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy