Zaskakujący ulubieńcy Candy Girl
Uznawana za nadzieję polskiej sceny klubowej Candy Girl opowiedziała nam o swoich muzycznych ulubieńcach. Nie zabrakło dość zaskakujących nazw...
Basia Hetmańska (tak brzmi prawdziwe nazwisko Candy Girl) zadebiutowała pod koniec listopada 2009 roku płytą "Hałas w mojej głowie", którą zapowiadała nowa wersja przeboju Izabeli Trojanowskiej z lat 80. "Wszystko czego dziś chcę" (zobacz klip ).
Jednak Candy Girl interesuje się nie tylko muzyką taneczną i klubową.
- Lubię Closterkeller. Mają piękne ballady, takie płynące piosenki, bardzo mi się podobają - opowiada.
Wśród polskich wykonawców Candy Girl wymieniła także kolektyw DJ-ski Wet Fingers (współtworzy go DJ Adamus, do niedawna partner wokalistki) i grupę Volver (nowy projekt Tomka Luberta, o którym "Życie na gorąco" napisało, że jest nowym chłopakiem Candy Girl).
Muzyczne gusta Candy Girl - zobacz:
Dość zaskakująco brzmią takie nazwy, jak Cinematic Orchestra, Massive Attack i Queen ("wracam do nich od dziecka").
- Jest sporo muzyki - od hip hopu, po jazz... Nie potrafię się zamknąć na jeden gatunek i stąd moja płyta nazywa się "Hałas w mojej głowie". I w jazzie znajdę coś fajnego, i w muzyce klasycznej, np. w Vivaldim lekkie brzmienie, i w muzyce rockowej. Z każdej muzyki staram się czerpać mega inspiracje - podkreśla Candy Girl.
Czytaj także:
Posłuchaj piosenek Candy Girl w serwisie Muzzo.pl.
Zobacz teledyski wokalistki na stronach INTERIA.PL.