"X Factor": 19-latka płakała na scenie. A razem z nią jurorzy
19-letnia Jillian Jensen wzruszyła jurorów amerykańskiej edycji programu "X Factor". Nawet twardziel Simon Cowell wydawał się poruszony.
Jillian Jensen przed swoim występem wdała się w rozmowę z Demi Lovato. Okazało się, że 19-letnia uczestniczka ma taki sam tatuaż jak wokalistka - ozdobę z napisem "stay strong" ("bądź silna"). Szybko wyszło na jaw, że Jillian - podobnie jak Demi - była prześladowana w szkole. Z tym że w przypadku Jensen ciągnęło się to aż do końca szkoły średniej.
Jillian przyznała, że właściwie każdego dnia zasypiała cała roztrzęsiona i zapłakana. Prześladowcy dziewczyny nabijali się z jej wyglądu, a także z jej piosenek. Wmawiali jej, że nigdy w życiu nie zrobi kariery.
W "X Factor" Jensen wykonała utwór "Who You Are" Jessie J. Widać było, jak bardzo przeżywa swój występ. Emocje udzieliły się jurorom - Demi Lovato i Britney Spears uroniły łzę, a Simon Cowell długo nie mógł nic powiedzieć.
Pod koniec występu Demi Lovato wyściskała swoją rówieśniczkę.
"Jeszcze nigdy nie widziałem, żeby ktoś w tak niezwykły sposób wziął swoje emocje, swoje przeżycia i ból i umieścił je w piosence. O to w tym wszystkim chodzi. Ty to masz" - komentował czwarty z jurorów, L.A. Reid.
"Tyle bólu było słychać w twoim wykonaniu... bądź silna, ponieważ jesteś niesamowita" - przekonywał Cowell.
"To wielka odwaga stać na scenie i śpiewać ze łzami w oczach. Nie mogę się doczekać aż twoi prześladowcy to zobaczą" - ucieszyła się Lovato.
Zobacz występ Jillian Jensen: