Reklama

Wszystko w rękach Kate Bush

Szefowie brytyjskiego oddziału wytwórni EMI z niecierpliwością czekają na najnowsze wydawnictwo Kate Bush. Słynna wokalistka już od dziesięciu lat nie wydała nowego albumu, mówi się jednak, że od pewnego czasu znów nagrywa nowe piosenki. Wytwórnia liczy na to, że nagrania okażą się sukcesem i podratują jej marne ostatnio wyniki sprzedaży.

Ostatni album Kate Bush, zatytułowany "The Red Shoes", ukazał się w 1993 r. Od tamtej pory wokalistka w dużo większym stopniu skupiła się na rzeźbie, a muzykę odstawiła w kąt.

David Munss, szef EMI jest jednak przekonany, że piosenkarka powróci na muzyczną scenę.

"Prawdę mówiąc, nie masz ochoty zawracać sobie nią głowy. Ona ciągle zmienia zdanie. A jednak trzymasz się jej. To bardzo cenna artystka" - mówi Munss.

"Może się nawet zdarzyć, że wyruszy w trasę koncertową, kiedy stuknie jej 50."

Kate Bush pracuje nad swoim kolejnym albumem już od ponad dwóch lat. W nagraniach pomaga jej Del Palmer, były partner wokalistki.

Reklama



INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wyniki sprzedaży | Bush | Kate Bush
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama