Reklama

Wokalistka Steps ranna

Claire Richards, członkini brytyjskiej grupy Steps, boleśnie zraniła się w plecy podczas upadku z barowego krzesła. Lekarze orzekli, że jej zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo i wokalistka wkrótce wróci na scenę.

Claire Richards siedziała przy barze w modnym londyńskim klubie "Titanic" i popijała ze swoimi przyjaciółmi ze Steps - Faye Tozer i Lee Latchford-Evansem - oraz Keithem Duffym z Boyzone, gdy nagle ześlizgnęła się z wysokiego barowego stołka i upadła na plecy. "Claire była przerażona, że stało jej się coś poważnego. Posada w Steps wymaga bardzo energicznego tańca na scenie, co wykluczałyby jakiekolwiek problemy z plecami" - powiedział znajomy poszkodowanej.

Pannę Richards natychmiast zawieziono do szpitala w Middlesex, gdzie lekarze zgodnie orzekli, że nie zrobiła sobie nic poważnego. Ma na plecach kilka wielkich siniaków i zdaniem medyków, następny tydzień powinna spędzić w łóżku. Trochę to pokrzyżuje plany koncertowe Steps, którzy właśnie zamierzali rozpocząć promocję swojego nowego singla "Deeper Shade Of Blue".

Reklama
WENN
Dowiedz się więcej na temat: Steps | ranni | lekarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy