Reklama

Wokalista zmarł na raka

W wieku 59 lat zmarł znany z przeboju "If You Don't Know Me By Now" słynny soulowy wokalista Teddy Pendergrass.

Piosenkarz umarł w szpitalu w Filadelfii w środę (13 stycznia), osiem miesięcy po operacji zaatakowanego rakiem jelita grubego.

Pendergrass zyskał sławę w latach 70. zeszłego stulecia jako wokalista formacji Harold Melvin & the Blue Notes. To właśnie wtedy artysta nagrał nominowaną do nagrody Grammy piosenkę "If You Don't Know Me By Now".

Zobacz grupę Harold Melvin & the Blue Notes wykonującą "If You Don't Know Me By Now":

Reklama

W 1975 roku Pendergrass opuścił zespół i rozpoczął karierę solową. Artysta nagrał takie przeboje, jak "Love T.K.O.", "Close the Door" czy "I Don't Love You Anymore".

W 1982 roku kariera wokalisty została zahamowana po tym, jak Pendergrass w wyniku wypadku samochodowego doznał paraliżu nóg.

Dwa lata po wypadku artysta zarejestrował z debiutującą wtedy Whitney Houston piosenkę "Hold Me", która trafiła na pierwszy album wokalistki.

W 1985 roku Pendergrass wystąpił na słynnym koncercie Live Aid. Na scenie artysta zaśpiewał z wózka inwalidzkiego.

Piosenkarz nagrywał do 2006 roku, kiedy oznajmił przejście na artystyczną emeryturę.

Zobacz Teddy'ego Pendergrassa wykonującego "Love T.K.O.":

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: raki | zmarła | piosenkarz | Now | YOU | Artysta | wokalista
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy