Reklama

Wojna w All Saints?

Wygląda na to, że pogłoski o konflikcie w zespole All Saints wydają się coraz bardziej prawdziwe. Tym razem brytyjskim dziennikarzom nie umknął fakt, iż siostry Appleton nie zgodziły się dzielić jedną garderobą z pozostałymi członkiniami grupy. Przyszłość grupy stoi ponadto pod znakiem zapytania, gdyż Nicole Appleton w połowie 2001 roku spodziewa się dziecka.

Przed wyjściem na scenę podczas świątecznego koncertu zorganizowanego w poniedziałek, 11 grudnia, w Londynie, przez tamtejszą stację radiową Capitol FM, wokalistki zamieniły ze sobą zaledwie kilka słów.

"Garderoby były wystarczająco duże, aby wszystkie się zmieściły w jednej, jednak one zajęły dwie. Widać było, że stosunki między nim nie układają się najlepiej. Do tego prawie w ogóle ze sobą nie rozmawiały" - powiedziała jedna z osób pracujących przy organizacji koncertu.

Tymczasem w wywiadzie dla magazynu "Elle" Nicole Appleton, mówiąc o All Saints wyznała, że nie jest pewna przyszłości swego zespołu, gdyż spodziewa się dziecka, a to może wiele zmienić.

Reklama

"Nie wiem, jak to wszystko się rozwinie. Planujemy trasę koncertową i nagranie paru piosenek. Nie wiem jednak, czy wszystko się uda. Ciężko jest mieć dziecko i aktywnie pracować. Mam duży szacunek dla Mel Blatt, bo ona temu sprostała" - powiedziała Nicole.

Z kolei Mel, jej koleżanka z zespołu, gdy dowiedziała się, że jedna z sióstr Appleton jest w ciąży, stwierdziła: "Nie wiem, czy uda mi się jeszcze pogodzić macierzyństwo z karierą. Cieszę się, że Nicole będzie mamą, ale to wpłynie na pracę zespołu. Kiedy zostajesz matką, zmieniasz się, masz w życiu inne priorytety. Z All Saints zarobiłam dużo pieniędzy, ale czy jestem w stanie wynagrodzić dziecku te wszystkie rozstania? Nie wiem, co dalej będzie z All Saints".

WENN
Dowiedz się więcej na temat: All Saints | wojny | wojna | Appleton
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama