Reklama

Wiśniewski: Błagam o wybaczenie

Dawno niesłyszany Michał Wiśniewski przypomniał o sobie, publikując nową notkę na rzadko ostatnio aktualizowanym blogu. Lider Ich Troje wypowiedział się o głośnych ostatnio zatrzymaniach Romana Polańskiego i muzyka Janusza S., współtwórcy musicalu "Metro".

"Nie mogę milczeć w tej sprawie. Couch będzie nie kontenty, Menago wk**wiony, ale błagam o wybaczenie" - zaczyna swój wpis Michał Wiśniewski.

Lider Ich Troje podkreśla, że jego zdaniem Polański winny jest pedofilii (ale nie gwałtu), lecz fakt aresztowania Janusza S. i zapłacenia przez niego kaucji uważa za "żenujący".

Przypomnijmy, że Polański pod koniec września został aresztowany w Szwajcarii na podstawie amerykańskiego nakazu zatrzymania - chodzi o sprawę z 1977 roku, kiedy słynny reżyser w willi aktora Jacka Nicholsona w Hollywood uwiódł 13-letnią wówczas Samanthę Gailey. W stanie Kalifornia czyn lubieżny z nieletnią klasyfikowany jest automatycznie jako gwałt.

Reklama

Od chwili aresztowania Polański oczekuje na ekstradycję do USA. Jego prawnicy próbują zatrzymać działania amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości. Sprawa wzbudziła ogromne emocje na całym świecie.

Z kolei Januszowi S. postawiono zarzut wręczenia łapówki w zamian za pomoc przy zdaniu teoretycznego egzaminu na licencję pilota. Muzyk został zwolniony z aresztu za poręczeniem majątkowym w wysokości 50 tys. zł.

"Dokonania Romana Polańskiego są wielkie... Ale grzechy ciężkie. Życzę mu w wierze, że dziewczynka sama chciała tego, aby został uwolniony, ale nie popadajmy w patologię na rozkaz" - komentuje Wiśniewski.

Wokalista ostro zmieszał z błotem Wojciecha Pszoniaka, Andrzeja Mleczkę ("zachowali się jak bezpłodne psy"), Krzysztofa Zanussiego ("tłumaczenia są na tyle żenujące, że nazwę je co najmniej sku***syństwem"), którzy w mediach wzięli Polańskiego w obronę.

Na blogu Wiśniewski broni Janusza S. pisząc, że jest on "zajebistym lotnikiem", który ma tyle samo startów, co i lądowań.

"Miał kaprys jako majętny człowiek postawić komuś party... I co masz za to, kolego? (...) Jeśli aresztowaliście jego - aresztujcie i mnie! Ja uwielbiam panią Kasię" - apeluje Wiśniewski.

Przypomnijmy, że Janusz S. miał dwa lata temu po preferencyjnych cenach zorganizować przyjęcie weselne w restauracji Studio Buffo Katarzynie T. - sekretarz lotniczej komisji egzaminacyjnej. Ona z kolei pomogła mu zdać egzamin teoretyczny na licencję pilota. Janusz S. poznał pytania i odpowiedzi testu teoretycznego jeszcze przed rozpoczęciem egzaminu.

Czytaj także:

Roman Polański zatrzymany - raport specjalny

Słynny muzyk zatrzymany przez CBA

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ich Troje | Roman Polański | Michał Wiśniewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama