Reklama

Westlife zmienią wytwórnię?

Członkowie irlandzkiej grupy Westlife są niezadowoleni z tego ile zarabiają na sukcesie swoich płyt i singli. Dlatego najprawdopodobniej zdecydują się niedługo na zmianę wytwórni. Jednak według specjalistów, ich zarobki nie mogą być większe, bo żaden z nich nie pisze piosenek, które śpiewają.

Pochodzący z Irlandii wokaliści umieścili już na szczycie brytyjskiej listy przebojów w sumie dziesięć piosenek i po kilku latach doszli do wniosku, że powinni zarabiać znacznie więcej na sukcesie jaki odnoszą. Ich zdaniem na razie jest to niemożliwe ze względu na kontrakt jaki mają podpisany z wytwórnią Polydor, dlatego prawdopodobnie zdecydują się na zmianę wydawcy.

Jednak szefowie wytwórni uważają, że ten krok niewiele im pomoże.

"Problem polega na tym, że żaden z nich nie pisze tego materiału, który śpiewają, co w dramatyczny sposób obniża ich zarobki. W sumie ze sprzedaży swoich płyt dostają jakieś 10 procent. Chociaż na nie zarabiają kokosów, to nie można powiedzieć, że głodują. Ich zarobki utrzymują się na poziomie dochodów dobrego handlowca" - powiedział jeden z pracowników wytwórni Polydor.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Westlife | zarobki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy