Reklama

Westlife: Wciąż istniejemy

Dopiero co w mediach pojawiły się doniesienia, że swą działalność ma zamiar zakończyć grupa Backstreet Boys, a zaraz potem znalazły się w nich podobne informacje na temat grupy Westlife. Irlandzcy wokaliści jednak zdementowali szybko informacje o rzekomym rozpadzie.

Dopiero co w mediach pojawiły się doniesienia, że swą działalność ma zamiar zakończyć grupa Backstreet Boys, a zaraz potem znalazły się w nich podobne informacje na temat grupy Westlife. Irlandzcy wokaliści jednak zdementowali szybko informacje o rzekomym rozpadzie.

Całe zamieszanie wynikło z wypowiedzi Bryana McFaddena, który stwierdził podczas jednego z niedawno udzielonych wywiadów, iż Westlife nie będą istnieć dłużej niż pięć lat.

Aby uspokoić wszystkich fanów i zapobiec fali mylnych artykułów prasowych, zespół wystosował specjalne oświadczenie w którym napisał: "Jesteśmy właśnie w połowie naszej światowej trasy koncertowej. Do Wielkiej Brytanii wrócimy latem i rozpoczniemy prace nad swym kolejnym albumem, który ukaże się jeszcze jesienią".

"Są jeszcze na wstępnym etapie swej kariery i nie mają zamiaru na razie rezygnować. Jeszcze długa droga przed nimi" - dodał w uzupełnieniu do oświadczenia rzecznik prasowy grupy.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Westlife
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama