Reklama

Westlife: Dobra inwestycja

Członkowie irlandzkiej grupy Westlife doskonale zdają sobie sprawę, że nic nie przyniesie im takich dochodów, jak trasa koncertowa. Dlatego już wkrótce wyruszą w tournee promujące ich ostatni album "World Of Our Own". Aby jednak zabezpieczyć się przed ewentualnym niepowodzeniem, każdy z wokalistów inwestuje swoje pieniądze w inny sposób.

Podczas najbliższej trasy koncertowej członkowie Westlife zarobią - wedle szacunków - w sumie 2.8 miliona dolarów. Po każdym występie na konto każdego z nich wpływać będzie 20 tysięcy w twardej walucie. W ramach tournee odbędzie się w sumie 68 koncertów. Dodatkowo wokaliści wzbogacą się po 420 tysięcy, dzięki umowie sponsorskiej z firmą Adidas.

Kian Egan, Shane Filan, Mark Feehily, Nicky Byrne i Brian McFadden zdają sobie sprawę, że sława nie trwa wiecznie i dlatego starają się jak najlepiej inewstować swoje pieniądze.

Reklama

"Bardzo dobrze żyje nam się w takiej sytuacji, ale to wszystko może już jutro przeminąć, dlatego większość pieniędzy staramy się inwestować. Oczywiście, wydajemy je też na bieżąco, kupujemy ubrania i samochody, ale można powiedzieć, że większość z nich zostaje gdzieś ulokowana" - powiedział Kian Egan.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Westlife | dobro | tournee
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama