Reklama

Tiësto: Ja żyję!

Słynny DJ Tiësto to kolejna znana osoba, która padła ofiarą internetowych pogłosek o śmierci. Holender błyskawicznie zareagował, prostując makabryczną plotkę.

W środę (7 lipca) w serwisie Twitter zaczęły pojawiać się wpisy o tym, że Tiësto zginął w tragicznym wypadku samochodowym w Kalifornii.

Kilka godzin później Tiësto na swoim Twitterze opublikował krótki komentarz do tych plotek:

"To miłe czytać, że ludzie się o mnie naprawdę martwią. Dziękuję wam wszystkim za wsparcie. To wspaniałe być żywym i dostawać tak wiele miłości od was" - napisał do fanów holenderski DJ.

W ostatnim czasie pojawiały się także fałszywe informacje o śmierci takich gwiazd, jak Britney Spears, Kanye West, Justin Bieber czy aktorzy Tom Cruise i Jeff Goldblum.

Reklama

Dodajmy, że jak najbardziej żywy Tiësto już w najbliższą niedzielę (10 lipca) wystąpi na Placu Zebrań Ludowych w Gdańsku. Holender promować będzie swój najnowszy album "Kaleidoscope". Do jego nagrania DJ zaprosił wielu utalentowanych wykonawców ze świata muzyki dance pop i rocka: Jónsi Birgissona z Sigur Rós, Kele Okereke z Bloc Party, Nelly Furtado, Calvina Harrisa, Emily Haines z Metric i duet Tegan & Sara.

Zobacz teledyski Tiësto na stronach INTERIA.PL.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: życia | Tiesto
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy