Reklama

Sting: Ostra krytyka musicalu wokalisty

26 października 2014 r. na deskach Broadwayu zadebiutował musical "The Last Ship" Stinga. Sztuka nie została jednak zbyt entuzjastycznie przyjęta, a większość krytyków uznała nowe dzieło Brytyjczyka za nudne i pełne błędów.

Muscial "The Last Ship", który w 2013 roku ukazał się na jako 11. album studyjny Stinga, opowiada o upadku stoczni w Newcastle, będącej niezwykle ważnym miejscem dla całego miasta. Cały spektakl dotyczy jednak spraw ponadczasowych takich jak: relacje międzyludzkie, wychowanie rodziny oraz przemijanie.

Jak się jednak okazuje, to co udało się na płycie, niekoniecznie udało się przenieść w inny obszar kultury.

Dziennikarz "Hollywood Reporter's" uznał musical Stinga za bardzo osobisty projekt, który nie jest jednak dziełem porywającym. W swojej wypowiedzi zaznaczył także, iż "żadna z piosenek, która pojawiłaby się w tej sztuce, nie zmieniłaby tego, że 'The Last Ship' jest po prostu głupie".

Reklama

Błędy dostrzegli także inni oglądający spektakl. "Postaci jest tak wiele, że na scenie możemy mówić o problemie przeludnienia. Nie pozwala się to skupić na żadnym z bohaterów. Wszystko to powoduje, że nie jesteśmy zaangażowani w sztukę" - stwierdzał reporter "New York Times". Zaznaczył on także, że w musicalu wręcz roi się od błędów.

Czyżby porażka spektaklu była kolejnym etapem wypalenia się artysty? Pod koniec października Sting przyznał, że nie napisał żadnej piosenki od ośmiu lat, gdyż nie chce on ujawniać kolejnych szczegółów z życia prywatnego .

Posłuchaj utworu "Practical Arrangement":

Sprawdź tekst do "Practical Arrangement" w serwisie Tekściory.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sting
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy