Reklama

Skandal w muzeum: Justin Bieber dostał wsparcie

Przyrodnia siostra legendarnej Anny Frank - żydowskiej nastolatki, która zmarła w obozie koncentracyjnym - wzięła w obronę Justina Biebera.

Przypomnijmy - kanadyjski gwiazdor wywołał masę kontrowersji swoim nieprzemyślanym wpisem w księdze gości amsterdamskiego muzeum poświęconego Annie Frank, której pamiętnik stał się jednym z najbardziej przejmujących świadectw Holokaustu.

"Prawdziwie inspirująca wizyta. Anna była wspaniałą dziewczyną. Wierzę, że byłaby moją fanką" - napisał Justin Bieber.

Kontrowersje wywołało przede wszystkim ostatnie zdanie, które zostało uznane za przejaw megalomanii i braku wyczucia.

W obronie Justina Biebera stanęli przedstawiciele muzeum, którzy podkreślali, że wizyta gwiazdora była pięknym i ważnym gestem.

Również przyrodnia siostra Anny Frank, Eva Schloss, wsparła Justina Biebera.

"Anna mogłaby być jego fanką. Dlaczego nie? On jest młodym mężczyzną, ona była młodą dziewczyną, na dodatek lubiła gwiazdy filmowe i muzyczne" - powiedziała Eva Schloss.

Reklama

Zobacz teledyski Justina Biebera na stronach INTERIA.PL

Czytaj naszą relację z koncertu Justina Biebera w Łodzi

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bieber | justin | Justin Bieber | skandal | kontrowersje | Amsterdam
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy