Reklama

Skandal w amerykańskim "Idolu"

Jermaine Jones, rosły uczestnik 11. edycji amerykańskiego "Idola", został usunięty z programu w związku z oszustwami, jakich się dopuścił.

Wokalista okłamał producentów programu w sprawie swojej przeszłości - poinformował serwis TMZ.

Jones zataił przed twórcami "Idola" fakt, że w ostatnim czasie był dwukrotnie aresztowany m.in. za fizyczną napaść. Co więcej, mężczyzna za każdym razem podawał śledczym fałszywą tożsamość.

Niedoszła gwiazda rozminęła się z prawdą również przy okazji opisywania relacji z ojcem. Jermaine powiedział producentom, a potem widzom, że tata opuścił go 10 lat temu. Tymczasem wyszło na jaw, że panowie widują się regularnie.

Jak donosi TMZ, wokalista miał się zachowywać agresywnie za kulisami "Idola". Gdy Jonesowi nie spodobało się przygotowane dla niego ubranie, wpadł w szał i zwyzywał obsługę programu.

Reklama

Kilka godzin po opublikowaniu tych informacji konto Jermaine'a Jonesa zniknęło z popularnego serwsu Twitter. Stacja Fox odmówiła oficjalnego komentarza przed emisją środowego odcinka "Idola".

Zobacz Jermain'e Jonesa w "Idolu":


Dodajmy, że 11. edycję amerykańskiego "Idola" ogląda ponad 17 milionów widzów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: idole | Idol (tv) | skandal | areszt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy