Reklama

Sensacje od t.A.T.u.

Rosyjskie tabloidy prześcigają się w szokujących doniesieniach na temat wokalistek t.A.T.u. Ponoć odwołanie trasy i przesunięcie premiery płyty związane było z depresją poporodową Julii Wołkowej, w wyniku której wokalistka chciała popełnić samobójstwo.

Jedna ze stron o t.A.T.u. prowadzonych przez fanów publikuje informację ("pochodzącą z pewnego źródła"), że "poważna choroba" Julii nie była ani próbą samobójczą, ani nie miała związku z lekami bądź używkami. Wykluczono również spekulacje, że Wołkową pobił Parviz Jasinov, ojciec drugiego dziecka wokalistki.

Lena Katina ogłosiła na oficjalnej stronie zespołu, że z Julią jest już lepiej. Wciąż jednak nie wiadomo, czy nowa płyta "Uprawlenie otbrosami" zgodnie z zapowiedziami pojawi się w tym roku.

Przypomnijmy, że 27 grudnia 2007 roku Julia urodziła swoje drugie dziecko. Ojcem chłopca jest wspomniany Parviz Jasinov. Tabloidy donosiły, że Parviz jest chorobliwie zazdrosny o Julię i nie w smak mu doniesienia o bliskie relacje Julii z Leną.

Reklama

Pojawiały się głosy, że jako nastolatki Julia i Lena udawały lesbijki, zmuszane przez swojego byłego menedżera. Tymczasem teraz coraz głośniej spekuluje się, że wokalistki jednak łączy prawdziwe uczucie.

Jedna z rosyjskich gazet podała nawet, że Lena i Julia wzięły ślub trakcie pobytu w Las Vegas.

Zobacz teledyski t.A.T.u. na stronach INTERIA.PL.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Julia Volkova | Tatu | tabloidy | julia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama